Piłka Nożna
Polonia 1912 Leszno - SKS Słupca 1:1
Burza przyniosła remis
Poloniści dobrze rozpoczęli spotkanie, przez większość czasu pierwszej połowy utrzymywali się przy piłce, choć nie stworzyli żadnej stuprocentowej okazji do zdobycia brami. Pierwsza część meczu zakończyła się przy stanie zerowym.
Drugą połowę Poloniści rozpoczęli z wizją poprawy podań. Goście w tej połowie prezentowali się o wiele lepiej. W 57 minucie dla Słupcy bramkę zdobył rezerwowy Piotr Witkowski. - W nasz zespół wkradł się jakiś marazm, nie potrafiliśmy utrzymać piłki, w obronę wkradła się nerwowość. Drużyna z Słupcy coraz śmielej poczynała sobie pod naszą bramką, co skończyło się wynikiem 1:0 dla nich - relacjonuje trener Polonii Waldemar Jędrusiak.
Po konsekwentnym ataku Polonii na 10 minut przed końcem spotkania Michał Płocharczyk strzałem zza pola karnego zdobył bramkę dla gospodarzy doprowadzając do remisu.
Końcówka spotkania oznaczała dla piłkarzy walkę nie tylko z rywalem, ale też z warunkami atmosferycznymi. Zaczął padać ulewny deszcz i wiał porywisty wiatr. Polonia nie stworzyła do końca dogodnej sytuacji, piłkarze z Leszna nie mogli przebić się przez dobrze funkcjonującą obronę Słupcy.
Bramki:
SKS Słupca: 57' Piotr Witkowski
Polonia 1912 Leszno: 79' Michał Płocharczyk