Piłka Nożna
Górnik Konin – Polonia 1912 Leszno 1:2
Lider pokonany
Mecz w Koninie zapowiadał się jako konfrontacja futbolu defensywnego, preferowanego przez ekipę lidera IV ligi z ofensywnym. Do pojedynku z Górnikiem podopieczni Waldemara Jędrusiaka strzelili 35 goli, zdecydowanie najwięcej z czwartoligowców rywalizujących w grupie wielkopolskiej południowej. Pierwsza połowa spotkania nie odzwierciedlała jednak ligowych statystyk. To gospodarze mieli inicjatywę. Grali zdecydowanie, wykorzystywali swoją siłę fizyczną i błędy przeciwnika. Po jednym z nich w 20 minucie objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Krystian Robak. W kolejnej fazie meczu próbowali iść za ciosem, strzelili nawet drugą bramkę, ale sędzia Wojciech Fieduk odgwizdał faul na bramkarzu Polonii, Dariuszu Szczerbalu i przyjezdni mogli odetchnąć z ulgą. Po pierwszej połowie Górnik zasłużenie prowadził 1:0.
- Trzeba było wstrząsnąć szatnią, zresztą sami zawodnicy wiedzieli, że nie grają tak, jak w pojedynku z Gromem Wolsztyn. Być może zbyt duży respekt przed liderem nieco ich paraliżował. Górnik nie grał jednak w pierwszej odsłonie wielkiego futbolu – przyznał trener Waldemar Jędrusiak. Na efekty mobilizacji w przerwie nie trzeba było długo czekać. W 55 minucie Bogumił Ceglarek wykonał kapitalną szarżę prawą stroną boiska, przebiegł około 30 metrów, wymanewrował kilku rywali, strzelił i piłka po rykoszecie wpadła do siatki. Bramka wyraźnie uskrzydliła gości. Grali z coraz większym animuszem. Gdy w 70 minucie jeden z konińskich piłkarzy zobaczył drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę, Górnik całkowicie oddał inicjatywę. Poloniści wykorzystali to bezwzględnie. W 80 minucie do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego wyskoczył Miłosz Lokś, przedłużył podanie do Łukasza Bugzela, a ten precyzyjnie i mocno skierował futbolówkę pod poprzeczkę. - Słowa uznania dla Łukasza, bo zagrał ze złamanym paznokciem. Wyglądało to paskudnie, ale wytrzymał i spisał się kapitalnie – dodał trener Jędrusiak.
Polonia wygrała z liderem i zniwelowała stratę do dwóch punktów. Leszczynianie za tydzień zmierzą się z ekipą Białego Orła, którą właśnie przeskoczyli w tabeli.
Górnik Konin – Polonia 1912 Leszno 1:2
Bramki:
20' Krystian Robak (1:0)
55' Bogumił Ceglarek (1:1)
80' Łukasz Bugzel (1:2)
Komentarze