Sporo emocji wywoływały derby ziemi kościańskiej. Kibice w Racocie na bramki musieli czekać ponad 60 minut. Gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Bartosza Pudlickiego, a kilkanaście minut później rzut karny na gola zamienił Mateusz Adamski i wicelider z Kościana uratował remis. Obra dopisała do dorobku tylko punkt, co wykorzystał Górnik Konin, który powiększył przewagę nad kościańską drużyną do 3 punktów.

Bezbramkowy remis Polonii Leszno w Słupcy wykorzystała ekipa z Wrześni, która dzięki efektownej wygranej w Ostrzeszowie przeskoczyła na czwartą pozycję w tabeli IV ligi.

Wiosenny falstart zanotowała Dąbraczanka. Piłkarze z Pępowa ulegli przed własną publicznością LKSowi Ślesin. W kiepskich nastrojach stadion opuszczali też kibice w Rawiczu. Rawia od 7 minuty, po golu Marcina Masełkowskiego prowadziła z liderem, Górnikiem Konin, ale w drugiej połowie na boisku rządzili i dzielili wyłącznie goście. Strzelili cztery bramki w niespełna 30 minut i zainkasowali komplet punktów.

W osiemnastej kolejce ciekawie powinno być w Lesznie, gdzie Polonia podejmie Rawię. Dąbroczanka dopisze 3 punkty bez wychodzenia z szatni, bowiem do rundy wiosennej nie przystąpił Grom Wolsztyn, a zatem wszystkie pojedynki z tą drużyną będą weryfikowane jako walkower.

IV liga, grupa: wielkopolska (południe)
Kolejka 17
Orzeł Mroczeń - Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski 3-2
Piast Kobylin - Olimpia Koło 0-2
PKS Racot - Obra Kościan 1-1
Dąbroczanka Pępowo - LKS Ślesin 0-1
Polonia Kępno - Grom Wolsztyn 3-0 (wo)
Rawia Rawicz - Górnik Konin 1-4
SKP Słupca - Polonia 1912 Leszno 0-0
Victoria Ostrzeszów - Victoria Września 0-4

W najbliższy weekend rozgrywki wznowi okręgówka a także A klasa.