Piłka Nożna
Ostatni mecz przed własnymi kibicami
Kania awansuje do IV ligi
Była to też doskonała okazja do pożegnania się z kibicami, a ci na to solidnie się przygotowali. Był przemarsz grupy kibiców z flagami klubowymi i szalikami na stadion, a tam głośny doping. Skanowano między innymi "Kania Gostyń jak za dawnych lat", bo po awansie kilka lat temu, nawet do II ligi, przyszły bardzo chude lata, w których zaczynać trzeba było praktycznie od zera. To udało się w oparciu przede wszystkim o własnych wychowanków.
Pierwsza połowa niedzielnego meczu kończy się bezbramkowym remisem, choć gospodarze mieli kilka okazji do pokonania bramkarza gości. Przysłowiowy worek z bramkami rozwiązał się po przerwie, bo najpierw w 54 minucie płaskim strzałem tuż przy prawym słupku Przemysław Pawlaczyk daje Kani prowadzenie, osiem minut później ten sam zawodnik podwyższa wynik na 2:0, trafiają jeszcze Radek Wachowski i w 90 minucie Tobiasz Aksamit i mamy 4:0.
Rozpoczyna się świętowanie, strzelają korki szampanów, podrzucany przez kibiców jest trener Jędrzej Kędziora. Piłkarze też dziękują swoim fanom za doping i wiarę w upragniony awans. Przy jego okazji Kania bije swoisty rekord punktów zdobytych w jednym sezonie w klasie okręgowej, bo ma ich równo 80, a do rozegrania za tydzień jeszcze ostatnie spotkanie na boisku w Chorzeminie.
Komentarze
a może kary dotyczą tylko ekstraligi a reszta może rządzić?
odpowiedź w ciemno: tak" ponieważ tylko ekstraligi można gnębić finansowo bo jest jak wyegzekwować kasę,
jednak proszę nie kategoryzować kibic to kibic i nie ważne z jakiej ligi ekstra, piątej czy ochnastej...
więc regulamin powinien być jednoznaczny! oczywiście wolę takie oprawy niż piknik piłkarski kiedyś były zawsze race, rolki fiskalne i pocięte papierki dziś zabronione a pomysły poronione!
ale oczywiście super sprawa, super bawią sie kibice w Gostyniu!!! Gratuluję takich kibiców!