Starcie Rawii z Obrą, to bez wątpienia hit pierwszej w tym roku kolejki w IV lidze. Piąty zespół podejmie trzeci. Obie ekipy jesienią grały dobrze i nadal liczą się w walce o awans. W jesiennej konfrontacji, po wyrównanym meczu lepsza okazała się Obra, która wygrała u siebie 1:0. Pierwszy gwizdek rewanżowego pojedynku na stadionie rawickiego OSIRu zabrzmi w sobotę o 16.00.

Emocje wywołuje też drugie derbowe spotkanie. W sobotę o 15.00 Kania Gostyń podejmie Polonię Leszno. Faworytem wydają się goście. Latem rozbili przy Strzeleckiej Kanię 4:0, a po pierwszej rundzie wyprzedzają ją o sześć pozycji i o siedemnaście punktów. Polonia zasygnalizowała też wysoką formę w sparingach. Wygrała prawie wszystkie oprócz pojedynku z liderem kaliskiej klasy okręgowej, LKS Gołuchów, który zakończyły się remisem 3:3. Podopieczni Waldemara Jędrusiaka zajmują siódmą lokatę, ale do lidera z Ostrowa Wielkopolskiego tracą zaledwie 4 „oczka”. Leszczyński zespół do rundy wiosennej przystępuje w prawie niezmienionym składzie i z pewnością spróbuje włączyć się do walki o czołowe lokaty.

Kanię w rundzie wiosennej czeka bez wątpienia batalia o utrzymanie. W zimowej przerwie w Gostyniu doszło do poważnego kryzysu. Udało się go zażegnać, ale klub zmieniał właściciela i zarząd.

Dodać trzeba, że przed rundą wiosenną grupa południowa wielkopolskiej IV ligi zmniejszyła się o kolejny zespół. Z rywalizacji wycofał się LKS Ślesin. To tyle zaskakujące, że jeszcze niedawno drużyna zaliczała się do faworytów walki o awans.

W weekend na boiska wybiegną też piłkarze walczący o punkty w klasie okręgowej oraz A klasie.