Piłka Nożna
Polonia 1912 Leszno – Pogoń Nowe Skalmierzyce 4:2
Szkoda, że to już koniec
Podopieczni Waldemara Jędrusiaka długo męczyli się tej wiosny, by wreszcie na finiszu rozgrywek odzyskać skuteczność i radość grania. Po efektownym zwycięstwie w Dobrej poszli za ciosem i w środowe późne popołudnie zagrali kolejny dobry mecz. Tym razem ze znacznie wyżej notowanym rywalem, który miał nawet szansę na zajęcie drugiego miejsca w grupie południowej wielkopolskiej IV ligi.
Kwadrans trzeba było czekać na pierwszego gola. W 15 minucie wynik otworzył Kacper Robaczyński. W kolejnym kwadransie kibice obejrzeli dwie bramki. Najpierw pięknym uderzeniem popisał się Jakub Borowczyk, ale goście odpowiedzieli błyskawicznie. Wykorzystali moment dekoncentracji miejscowych po zdobyciu drugiego gola i w 30 minucie złapali kontakt. Pierwsza odsłona meczu zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 2:1.
Kilka minut po wznowieniu gry, Polonia znowu miała dwie bramki przewagi. Po raz drugi do siatki Pogoni trafił Borowczyk. Podopieczni Waldemara Jędrusiaka rozgrywali dobre spotkanie, ale nie ustrzegli się błędów. W 60 minucie sędzia podyktował rzut karny dla ekipy z Nowych Skalmierzyc. Jedenastkę na gola zamienił Przemysław Balcerzak i zanosiło się na emocjonującą końcówkę. Sytuację uspokoił kapitalnie dysponowany tego dnia Jakub Borowczyk. Wykończył ładną akcję, skompletował hattrick i ustalił wynik spotkania na 4:2.
Był to ostatni mecz Polonii Leszno przed własną publicznością. Szkoda, że rozgrywki są na finiszu, bo podopieczni Waldemara Jędrusiaka złapali wiatr w żagle. – Nie ma co ukrywać, że w rundzie wiosennej oczekiwałem znacznie więcej. Wiele czynników złożyła się na to, że nie liczyliśmy się w walce o czołowe pozycje. Na pewno strata czterech zawodników przed rundą rewanżową miała kluczowe znacznie. Fajnie, że w końcówce udało się przełamać. Założyliśmy sobie, że w ostatnich trzech meczach chcemy zdobyć 9 punktów i do Ostrowa jedziemy po wygraną. Po meczu usiądziemy i zastanowimy się co dalej. Na pewno odpowiedzialność za wynik sportowy biorę na siebie – podkreśla szkoleniowiec Polonii.
W sobotę leszczynianie zakończą sezon na boisku najlepszej drużyny IV ligi, Centry Ostrów Wielkopolski, która w środę pokonała Obrę Kościan 3:0 i zapewniła sobie triumf w rozgrywkach.
Polonia 1912 Leszno – Pogoń Nowe Skalmierzyce 4:2
1:0 Kacper Robaczyński (15’)
2:0 Jakub Borowczyk (28’)
2:1 Adam Majewski (30’)
3:1 Jakub Borowczyk (52’)
3:2 Przemysław Balcerzak (karny 60’)
4:2 Jakub Borowczyk (79’)
Komentarze
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
585 081 zł
sprzedaż, Poznań