Piłka Nożna
Stainer Polonia Leszno – Victoria Ostrzeszów 2:1
Dwa karne, zwycięstwo i pozycja lidera dla Polonii
Dziewiąta kolejka zmagań w grupie południowej wielkopolskiej IV ligi upłynęła pod znakiem obfitych opadów deszczu. Aż trzy mecze zostały z tego powodu odwołane. W Lesznie też padało mocno, ale deszcz nie wpłynął na stan murawy stadionu lekkoatletycznego. O samym meczu będzie się z pewnością dyskutować, bowiem okoliczności zwycięstwa leszczynian budziły ogromne wątpliwości zespołu z Ostrzeszowa.
Goście grali dobrze. W pierwszej połowie mieli wyraźną przewagę i potwierdzili ją zdobyciem gola. W 30 minucie na listę strzelców wpisał się Kornel Skorzybót. Po stracie bramki Polonia nadal nie potrafiła przejąć inicjatywy, a Victoria miała wystarczająco wiele okazji, by podwyższyć prowadzenie. Jakub Krzyżostaniak kilkakrotnie musiał zademonstrować pełnie swoich niemałych umiejętności.
Podopiecznym Jędrzeja Kędziory wyraźnie brakowało determinacji i pomysłu na grę. Na domiar złego musieli sobie radzić w dziesięciu, bo Łukasz Gryziecki po faulu wdał się w dyskusję z arbitrem i zobaczył drugą żółtą kartkę. A jednak Polonia odwróciła losy spotkania. W 69 i 90 minucie Artur Krawczyk zamienił rzuty karne na bramki. Przyjezdni nie kryli złości, bowiem w ich opinii pierwszy karny został podyktowany niesłusznie. – Zostaliśmy okradzeni. Nie będą mówił, kim jest ten, kto kradnie, ale sędzia popełnił błąd. Taka jest piłka, Polonia była dzisiaj w ewidentnie słabszej dyspozycji, nie przypominała zespołu, który widziałem na video. Mogę tylko pogratulować drużynie z Leszna i mam nadzieję, że awansuje do III ligi, bo poziomem sportowym, a także infrastrukturą, boiskiem na to w pełni zasługuje – powiedział trener Victorii Ostrzeszów, Piotr Konstanciak.
Polonia wygrała z Victorią 2:1 i znowu jest liderem IV ligi. Wynik dał leszczyńskim piłkarzom sporo satysfakcji, choć trener Jędrzej Kędziora nie mógł być zadowolony z gry zespołu. – Przespaliśmy pierwszą połowę, a rywal wykorzystał naszą nieporadność. Zmierzyliśmy się z bardzo dobrym przeciwnikiem, świetnie zorganizowanym w defensywie i grającym solidnie w ataku. To chyba jeden z lepszych zespołów, jakie przyjechały do nas w tym sezonie – podsumował szkoleniowiec Steiner Polonii.
Już w środę leszczyński zespół zagra w Pucharze Polski z Koroną Piaski, a w sobotę pojedzie do Słupcy walczyć o ligowe punkty
Komentarze
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
2 137 zł
Audi A4, Leszno
300 zł
inna inny, Wschowa
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
- Potrzebujemy 3 mln, aby sprowadzić dwóch solidnych obrońców i jednego bramkostrzelnego napastnika
Na to zaskoczony prezes:
- Ile? człowieku! za 3 mln to ja mam 9 pkt w lidze.