Przed tygodniem czwartoligowcy przekroczyli półmetek sezonu i sobotnie pojedynki to już druga kolejka rundy rewanżowej. Wiadomo, że długą zimową przerwę w fotelu lidera spędzi Victoria Września. Piłkarze Stainer Polonii mają teoretyczne szansę na pozycję wicelidera, ale muszą nie tylko wygrać z Odolanovią, ale liczyć również na potknięcie ekipy z Nowych Skalmierzyc.
 
Latem, w drugiej kolejce leszczynianie pokonali beniaminka z Odolanowa na jego terenie 3:1. Dwa gole zdobył wówczas kapitan Artur Krawczyk. Na niego będą z pewnością zwrócone oczy kibiców także w sobotnie popołudnie, bowiem Krawczyk walczy pozycję lidera klasyfikacji najlepszych strzelców IV ligi. Zdobył do tej pory 12 goli, o jednego mniej od Krystiana Benuszaka z LKS Gołuchów. Ostatni w tym roku mecz o punkty na stadionie lekkoatletycznym w Lesznie rozpocznie się o 13.00.

O tej samej porze zabrzmi pierwszy gwizdek w derbach powiatu gostyńskiego. Korona podejmie Kanię. W sierpniu w Gostyniu 4:1 zwyciężyli goście, ale w ostatnich tygodniach obie ekipy prezentują raczej wyrównany poziom. Kania wygrała dwa ostatnie mecze: z Victorią Ostrzeszów oraz SKP Słupca, a Korona zremisowała w Turku i pokonała Odolanovię. Drużyny z Gostynia i Piasków w szesnastu meczach uzbierały po 12 punktów i choć zajmują odległe pozycje w tabeli IV ligi, to można się spodziewać, że derby wyzwolą w piłkarzach  dodatkowe emocje i spotkanie nie zawiedzie oczekiwań kibiców.

Na swoim boisku walkę o punkty w tym roku zakończą też piłkarze najsłabszego w stawce czwartoligowców PKSu Racot. Podejmą Białego Orła Koźmin Wielkopolski. Rawia Rawicz wybiera się do Ostrzeszowa, a Obra do Wrześni na mecz z liderem.