Mecz w Ostrzeszowie rozpoczął się dla gości z Leszna fatalnie. Już w 2 minucie stracili bramkę i musieli odrabiać straty. Przy tak dużych problemach ze skutecznością, jakie mają na wiosnę leszczynianie, zadanie wydawało się wyjątkowo trudne. Stainer Polonia walczyła, ale to miejscowi mieli kolejne powody do radości. W 35 minucie podwyższyli na 2:0.

Podopiecznym Jędrzeja Kędziory należą się słowa uznania za to, jak zareagowali na stratę drugiej bramki. Nie spuścili głów, wręcz przeciwnie, zaatakowali i już 2 minuty później zdobyli kontaktowego gola. Na listę strzelców wpisał się kapitan Artur Krawczyk. Pierwsza połowa zakończyła się przy stanie 2:1 dla Victorii.

Drugą odsłonę leszczynianie zaczęli z animuszem i w 53 minucie wyrównali. W roli głównej znowu wystąpił Krawczyk, który zdobył czternastą bramkę w sezonie. Polonistom nie udało się jednak utrzymać korzystnego wyniku. Ostatnie słowo należało do piłkarzy z Ostrzeszowa. Na kwadrans przed końcem Robert Skrobacz trafił na 3:2 i jak się okazało, był to ostatni gol w meczu. Stainer Polonia przegrała czwarte spotkanie z rzędu, kolejne porażki mogą już skutkować utratą pozycji w czołowej ósemce IV ligi.

1 mają podopieczni Jędrzeja Kędziory podejmą SKP Słupca, który ma tylko 3 punkty mniej od zespołu z Leszna.
 
Victoria Ostrzeszów – Stainer Polonia Leszno 3:2
2’ Michał Mazurek (1:0)
35’ Maciej Stawiński (2:0)
37’ Artur Krawczyk (2:1)
53’ Artur Krawczyk (2:2)
75’ Robert Skrobacz (3:2)