W ostatniej kolejce rundy jesiennej IV ligi padło sporo bramek. Po 9 obejrzeli kibice w Międzychodzie i Kościanie. Obra rozgromiła przed własną publicznością najsłabszą w lidze Olimpię Koło 7:2. Hattrickiem popisał się Tomasz Marcinkowski, do siatki rywala trafili również Michał Gelert, Krystian Łukaszyk, Dawid Ratajczak i Jakub Jandy. Obra zakończyła pierwszą część sezonu na piątej pozycji w tabeli IV ligi, ma 10 punktów straty do lidera, Lubuszanina Trzcianka i zaledwie 5 do drugiej w stawce Nielby Wagrowiec.

Na ósmym miejscu długą zimę przeczeka zespół Stainer Polonii Leszno. Podopieczni Jędrzeja Kędziory byli bez wątpienia jednym z najmocniejszych zespołów drugiej części rundy jesiennej. Podnieśli się po kiepskim początku rozgrywek i od połowy września, czyli pamiętnego zwycięstwa w starciu z liderem, pięli się w górę tabeli. Jesień zakończyli efektowną wygrana nad KS Opatówek 3:0. Na listę strzelców wpisali się Damian Nowak, Kacper Robaczyński i zaledwie 15-letni Antoni Prałat. Młodzian zaliczył kapitalne wejście do pierwszej drużyny. Przed tygodniem, w debiucie strzelił bramkę tuż po pojawieniu się na boisku i w pojedynku z KS Opatówek powtórzył ten wyczyn.

Pozytywnym akcentem rundę zakończyli także piłkarze Krobianki. Gol Jakuba Borowczyka dał ekipie z Krobi zwycięstwo nad Farmutilem Orkanem Śmiłowo. Sytuacja Krobianki wciąż jest jednak trudna, zimę drużyna przeczeka w strefie spadkowej. Do szesnastej, dającej utrzymanie pozycji zespołowi brakuje zaledwie punktu, a zatem w Krobi mają o czym myśleć, i o co walczyć.

W gronie najlepszych strzelców rundy jesiennej próżno szukać przedstawicieli klubów z naszego regionu. Najwięcej, szesnaście bramek zdobył Dawid Kuczyński z Pogoni Nowe Skalmierzyce. Na czoło klasyfikacji wysunął się po ostatnim meczu, w którym zdobył hattricka. Piętnaście goli, w tym aż pięć w ostatnim spotkaniu rundy strzelił Gerard Pińczuk z Warty Międzychód.

Z piłkarzy z naszego regionu najskuteczniejszy jest Tomasz Marcinkowski, autor dziesięciu bramek dla Obry. Osiem trafień na półmetku sezonu ma kapitan Stainer Polonii Leszno Artur Krawczyk. Emocje piłkarskie w niższych liga wrócą dopiero w połowie marca.