Piłka Nożna
Na boiskach już wiosna
Zaczynają walkę o punkty
Długa zimowa przerwa w rozgrywkach piłkarskich IV ligi dobiega końca. Boiska w regionie nie są może jeszcze w optymalnym stanie, ale pogoda zrobiła się zdecydowanie przedwiosenna. Można zatem wznowić walkę o punkty. Piłkarze Polonii Leszno rozpoczną rundę przed własną publicznością. W sobotę o 13.00 podejmą zespół ze Śmiłowa. Pierwszej konfrontacji z Orkanem podopieczni Jędrzeja Kędziory nie mogą wspominać dobrze, bo na inaugurację sezonu przegrali 0:2. W całej rundzie jesiennej byli jednak lepsi od ekipy spod Piły. Zdobyli 30 punktów, o cztery więcej od najbliższego rywala i zimę spędzili na ósmej pozycji w tabeli IV ligi. Orkan Farmutil przystępuje do rundy wiosennej z dwunastego miejsca.
W leszczyńskim zespole nie ma zmian kadrowych, można się jednak spodziewać, że trener Kędziora znowu podejmie ryzyko i będzie stawiał na młodzież. Antoni Prałat potwierdził w końcówce rundy jesiennej, że warto zaufać wychowankom. W zimowych sparingach szkoleniowiec sprawdzał między innymi 15-letniego Maksa Pieczyńskiego i mógł być zadowolony z jego postawy.
Gry kontrolne nie były szczególnie udane dla Stainer Polonii. Leszczynianie zaczęli od porażki 1:6 z rezerwami Miedzi Legnica, potem ulegli Lechowi Poznań 0:3, następnie Chrobremu Głogów 0:1, czwartoligowemu Orłowi Prusice 2:4 i dopiero na tydzień przed startem rundy wiosennej pokonali Pogoń Śmigiel 2:0 po golach kapitana Artura Krawczyka oraz Damiana Nowaka. Orkan prezentował się w sparingach zdecydowanie lepiej, ale przywiązywanie wagi do wyników meczów kontrolnych raczej mija się z celem. Prawdziwym sprawdzianem dyspozycji są pojedynki o stawkę.
Drugi z czwartoligowców z naszego regionu, Obra Kościan zacznie rundę rewanżową wyjazdowym meczem z wiceliderem Nielbą Wągrowiec. Kościański zespół zgromadził do tej pory 34 punkty o 5 mniej od sobotniego rywala i zajmuje piątą lokatę w IV lidze. Podopieczni Knychała w meczach sparingowych prezentowali wysoką skuteczność. Cykl otworzyli i zamknęli efektownymi zwycięstwami w stosunku 6:0 ze Spartą Szamotuły oraz Orłem Międzyrzecz. Klub zmaga się jednak z problemami organizacyjnymi. Kontrola przeprowadzona na zlecenie miasta wykazała nieprawidłowości w rozliczeniu miejskiej dotacji przyznanej w latach 2017 i 2018. Obra musi oddać ponad 300 tysięcy złotych. Sprawa jest wyjaśniana. Przed laty podobne kłopoty zakończyły się rozwiązaniem klubu.
W IV lidze rywalizuje również Krobianka Krobia. Zespół zajmuje dopiero osiemnaste miejsce i skupia się na walce o utrzymanie. W sobotę zagra u siebie z Polonią Kępno.
Komentarze
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
767 620 zł
sprzedaż, Poznań