Piłka Nożna
4P4S Rydzyniak Rydzyna - Obra 1912 Kościan 2:2, k. 1:3
Obra zdobywa Puchar trzeci raz z rzędu!
Faworytem tego meczu z pewnością byli występujący w IV-ligowych rozgrywkach piłkarze Obry. Jednak to drużyna Rydzyniaka grała na własnym boisku i przed swoją publicznością. Początek meczu należał do gości, którzy mieli więcej sytuacji strzeleckich, ale pierwszą bramkę w meczu po dośrodkowaniu w pole karne zdobył Artur Jurga i to Rydzyniak prowadził 1:0. Miejscowi nie cieszyli się długo z prowadzenia w meczu, bo po błędzie obrony wyrównującą bramkę dla Obry strzelił Piotr Sznabel. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i obie drużyny udały się do szatni na przerwę.
Od początku drugiej połowy obie ekipy miały swoje szanse, ale brakowało skutecznego wykończenia stworzonych sytuacji. Wydawało się, że więcej bramek już nie zobaczymy i wszystko rozstrzygnie się w rzutach karnych. Jednak w 87 minucie po rzucie wolnym dla Obry wykonywanym przez Krzysztofa Marchewkę skapitulował bramkarz Rydzyniaka Marcin Rudziewicz i to kościaniacy byli bliżej zdobycia pucharu. Sędzia tego spotkania doliczył 4 minuty do regulaminowego czasu gry, a piłkarze z Rydzyny wiedząc, że nie mają dużo czasu zaatakowali i w ostatniej akcji meczu po dośrodkowaniu w pole karne w 94 minucie bramkę na 2:2 zdobył Szymon Kajoch.
W serii rzutów karnych świetnie spisywali się bramkarze obu ekip i po dwóch seriach żadna z drużyn nie zdobyła jeszcze bramki. W kolejnych podejściach Obra już się nie pomyliła, a kościański bramkarz tylko raz wyciągał piłkę z siatki, po strzale bramkarza z Rydzyny Marcina Rudziewicza. Ostatecznie Obra wygrywa w karnych 3:1 i zasłużenie zdobywa trzeci raz z rzędu Puchar OZPN Leszno.
Komentarze