Piłka Nożna
Victoria Września – Stainer Polonia Leszno 2:3
Trzecia wygrana z rzędu
Październikowy mecz Stainer Polonii z Victorią w Lesznie zakończył się podziałem punktów. W rewanżu trudno było wskazać faworyta, choć pozycja w tabeli i forma w ostatnich tygodniach przemawiały za podopiecznymi Jędrzeja Kędziory. Po pierwszej połowie jednak więcej powodów do satysfakcji mieli piłkarze i kibice Victorii. Od 35 minuty miejscowi prowadzili po golu Mikołaja Jankowiaka.
W drugiej partii emocji i goli było dużo więcej. W 63 minucie spotkanie zaczynało się od nowa, bo Damian Nowak strzelił wyrównującego gola. Bramka podziałała na leszczyński zespół bardzo mobilizująco. W 76 minucie Stainer Polonia objęła prowadzenie, a gratulacje przyjmował Kacper Robaczyński. Dziesięć minut później było już 3:1 dla gości z Leszna. Tym razem na listę strzelców wpisał się nastoletni joker w talii trenera Kędziory, Antek Prałat. Wszedł na boisko z ławki i po raz kolejny potwierdził, że ma wyjątkowy snajperski zmysł.
Kibice obejrzeli jeszcze jedną bramkę. Ostatnie słowo należało do gospodarzy, w 90 minucie Patryk Krzyżanowski zmniejszył rozmiary porażki Victorii na 2:3.
Za tydzień do Leszna przyjedzie walczący o utrzymanie Sokół Pniewy.