Piłka Nożna
Juskowiak: Nie możemy iść na wymianę ciosów
- Nasza reprezentacja w meczu przeciwko Grekom pokazała dwa oblicza. Prawdopodobnie wpływ na to jak Polacy poruszali się w drugiej połowie piątkowego spotkania miało wpływ to, że zamknięto dach stadionu. Uważam, że wyświadczyliśmy przez to przysługę Grekom, którzy są bardziej przyzwyczajeni do gry w dużej wilgotności powietrza. Myślę jednak, że w naszym zespole drzemie potencjał i nie stoimy na straconej pozycji przed kolejnymi pojedynkami - uważa Andrzej Juskowiak.
We wtorek Polacy rozegrają kolejny mecz na Euro 2012. Rywalami naszych reprezentantów będą Rosjanie, którzy zachwycili piłkarski świat swoją postawą w pierwszym meczu fazy grupowej. Były napastnik reprezentacji Polski przypomina, że nasi wtorkowi przeciwnicy miewają słabsze momenty. - Możemy osiągnąć dobry wynik w tym meczu. Rosjanie nie zawsze rozgrywają tak dobre spotkanie jak choćby to przeciwko Czechom w piątek. Nie powinniśmy więc panikować. Warto zaznaczyć, że my gramy inaczej niż Czesi. Oni w meczu z Rosją poszli na wymianę ciosów, co nie jest dobrą taktyką w spotkaniu z tak ofensywnie ustawionym zespołem. My na pewno zagramy inaczej.
To już pewne, że tym razem ostatni mecz w fazie grupowej nie będzie dla Polaków wyłącznie spotkaniem o honor. Nawet w przypadku porażki z Rosją nadal będziemy mieli realną szansę na awans do dalszej części mistrzostw. - Ewentualna przegrana z Rosjanami nie przekreśli naszych szans. Optymalnie byłoby dla nas gdyby drugie spotkanie grupowe zakończyło się remisem lub zwycięstwem Czechów. Nie zmienia to oczywiście faktu, że my powinniśmy zagrać w pełni zmobilizowani i starać się zwyciężyć w każdym pojedynku - uważa Andrzej Juskowiak. (jag)
Komentarze
65 000 zł
sprzedaż, Leszno
182 000 zł
sprzedaż, Karolewko
450 000 zł
sprzedaż, Rydzyna