W turnieju Euro-talenty zmierzą się młodzi piłkarze w wieku orlika z klubów z naszego regionu. W marcu podczas uroczystego losowania grup, każdy zespół wylosował nazwę państwa, pod którą będzie występował w turnieju. Zmagania ruszą 10 czerwca na boiskach Orlik w Miejskiej Górce. Wszystko będzie się odbywać prawie tak samo, jak w Euro 2012. Po ceremonii otwarcia na boisko wybiegną ekipy Polski oraz Grecji. Polakami w tej konfrontacji będą piłkarze Sparty Miejska Górka, a Grekami ekipa GKS Krzemieniewo. – Jestem przekonany, że dadzą z siebie więcej pod względem taktycznym i technicznym niż drużyny, które zagrały w meczu otwarcia w Warszawie – powiedział nam współorganizator turnieju, prezes Sparty Miejska Górka Tadeusz Błochowiak, który mecz Polaków z Grekami oglądał na żywo na Stadionie Narodowym. – Mamy piękny stadion, wspaniale spisali się kibice, tylko zespół w drugiej połowie nie potrafił się dostosować. Skoro się prowadzi i ma przewagę jednego zawodnika, to trzeba dopełnić dzieła zniszczenia. Nie rozumiem też trenera, który nie przeprowadza zmian, tak jakby nie zauważał i nie ufał rezerwowym – skomentował pojedynek podopiecznych Franciszka Smudy prezes Sparty.

Na boiskach w Miejskiej Górce emocje pewnie będą nie mniejsze, choć już raczej pozbawione aspektu patriotycznego, który sprawił, że nasza duma nieco ucierpiała. W pierwszym dniu turnieju Euro-talenty rozegranych zostanie 12 meczów grupowych. Następne pojedynki odbywać się będą w kolejne weekendy. Finał, tak jak ostatni mecz Euro zaplanowano na 1 lipca.
 
Uroczyste otwarcie zmagań młodych piłkarzy w Miejskiej Górce nastąpi w niedzielę o 13.00. Zespoły przemaszerują z orkiestrą przez całe miasto. Będą koncerty i występy. – Zależało nam na tym, żeby sport powiązać z kultura. Pojawi się zespół Jarzębinki ze SP w Miejskiej Górce, Orkiestra Dęta, będą przedszkolacy, a także zespół Góreczanki, który zaśpiewa oficjalną piosenkę Euro 2012 „Koko Euro spoko”. Podczas ceremonii otwarcia zawodnicy, trenerzy i rodzice złożą ślubowanie przestrzegania zasad fair play. Chcemy tym młodym ludziom dać możliwość przeżycia atmosfery takiej jak na prawdziwym Euro – kończy Błochowiak. (mah)