Piłka Nożna
Zabrali Noteciankę do IV ligi
Już na dwie kolejki przed końcem rozgrywek było wiadomo, że Polonia w tym sezonie nie zdoła się utrzymać w III lidze. Okazało się bowiem, że z grupy kujawsko – pomorsko – wielkopolskiej spadną nie trzy, a aż sześć zespołów. Wszystko dlatego, że bardzo słabo na drugim froncie zagrały wielkopolskie drużyny, dla których po spadku musi się znaleźć miejsce w III lidze.
O ile sytuacja Polonistów przed pojedynkiem w Pakości była jasna, o tyle gospodarze mieli się o co bić, bowiem w przypadku wygranej zapewniali sobie utrzymanie. Chyba jednak nie spodziewali się, że przyjedzie do nich tak zdeterminowana drużyna piłkarzy z Leszna.
Od pierwszych minut na boisku w Pakości sporo się działo pod obiema bramkami. Polonia miała okazje już na początku, ale to gospodarze cieszyli się z prowadzenia. W 13 minucie składną akcję wykończył Arkadiusz Nowicki. Goście z Leszna szybko jednak podnieśli się po stracie gola i ruszyli do ataku. W 30 i 31 minucie dwie bardzo dobre sytuacje miał Filip Olejniczak, ale piłka po uderzeniu młodego napastnika z Leszna mijała bramkę Notecianki. Gospodarze zostali zepchnięci do obrony, a leszczynianie atakowali coraz groźniej. W 36 minucie sędzia Mikołaj Kłodziński dopatrzył się faulu w polu karnym Notecianki. Gospodarze protestowali, ale na niewiele się to zdało. Jedenastkę na wyrównującego gola dla Polonii zamienił Maciej Tomkowiak. Jeszcze przed przerwą Poloniści zdołali pokonać Marcina Ciesielskiego dwukrotnie. Najpierw w 44 minucie na listę strzelców wpisał się bardzo aktywny Łukasz Glapiak, a minutę później trafił także Filip Olejniczak. Chwilę potem mogło być nawet 4:1, ale Ciesielskiego po strzale Krzysztofa Urbaniaka wyręczył słupek.
W drugiej odsłonie przewaga przyjezdnych nie była już tak wyraźna. Piłkarze Notecianki, świadomi faktu, że tylko wygrana daje im utrzymanie, coraz częściej zapuszczali się pod bramkę Krzysztofa Banaszaka. W 68 minucie bramkarz Polonii skapitulował po raz drugi. Gola na 2:3 zdobył Damian Tofil. Chwilę później przed szansą na strzelenie wyrównującej bramki stanął Dariusz Słupski, ale uderzył nad poprzeczkę. Gospodarzom nie udało się pójść za ciosem, bo od 75 minuty Polonia znowu prowadziła dwoma bramkami. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Łukasz Glapiak.
Końcówka była nerwowa. Dwoił się i troił Słupski. W pierwszej z siedmiu doliczonych do regulaminowego czasu minut zdobył gola na 3:4, ale to było wszystko, na co pozwolili miejscowym podopieczni Aleksieja Tiereszczenki.
Polonia wygrała w Pakości 4:3 i pogrążyła z Noteciankę, która tak, jak leszczyński zespół spadnie z III ligi. Leszczynianie mogą mówić o sporym pechu, bo sezon zakończyli z lepszym bilansem, niż przed rokiem, a mimo to czeka ich degradacja. (mah, na podstawie mmwloclawek.pl)
Komentarze
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
120 zł
BMW 123, Wilkowice
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
399 000 zł
sprzedaż, Leszno
339 000 zł
sprzedaż, Leszno
450 000 zł
sprzedaż, Rydzyna