Najwyższa grupą rozgrywkową, prowadzoną przez OZPN Leszno jest klasa okręgowa, swój akces do tej rywalizacji zgłosiło 16 zespołów. Przypomnijmy, że awans wywalczyły sobie trzy zespoły: Adwaniec Pakosław, Szewa Gostyń i Brenewia Wijewo.

Mamy jeszcze dwie grupy A w każdej po 14 drużyn i dwie B klasy po 10 zespołów i drużyny młodzieżowe informuje prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej Andrzej Tomkowiak.

Można powiedzieć, że ich liczba jest taka sama jak na zakończeniu sezonu 2009/2010. Władze leszczyńskiej piłki nożnej starają się szczególną uwagę zwracać na zespoły młodzieżowe. Tu jednak coraz trudniej jest zachęcić młodych ludzi do biegania za piłką po zielonej murawie. Być może patrząc na powstające Orliki i inne obiekty piłkarskie za jakiś czas to się zmieni. Z tego, co obserwuję w tej dziedzinie najwięcej dzieje się w Wolsztynie i okolicy dodaje prezes Tomkowiak.

Zdecydowanie największym problemem klubów związanych z OZPN Leszno są finanse, a właściwie ich brak. W tych niższych klasach rozgrywkowych, w wielu przypadkach wszystko oparte jest na pasjonatach piłki nożnej, którzy nie liczą poświęconego tej dyscyplinie sportu czasu i często własnych pieniędzy. Oby im tego zapału nie brakowało również w nadchodzącym sezonie. z