Mecz, na stadionie przy ul.Strzeleckiej nie zgromadził wielu sympatyków piłki kopanej, wszak to sparing, a i przeciwnik bez renomy. Po naszych piłkarzach widać było efekty długich przygotowań jakie zafundował im trener Jerzy Radojewski. Zawodnicy Polonii byli szybcy, zwrotni i grali z głową. Na boisku zaprezentowali się wszyscy piłkarze, jakimi dysponował szkoleniowiec.
- To był bardziej trening, niż sparing. Widać było, że przeciwnik miał siły tylko na pierwsze 45 minut, później już było im ciężko. My graliśmy dwoma zespołami, z jasnych względów łatwiej miała druga jedenastka, jednakże zarówno pierwszy jak i drugi skład realizował założenia przedmeczowe – mówił zaraz po meczu Jerzy Radojewski.

Już w najbliższy weekend (7-8 sierpnia) piłkarze Polonii 1912 Leszno zainaugurują rozgrywki w III lidze w grupie kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. Na początek czeka ich ciężki wyjazd do Konina na spotkanie z tamtejszym Górnikiem. Optymistycznie patrząc sukcesem dla naszych zawodników byłoby wywalczenie 1 punktu. Pamiętamy przecież, że zawodnicy z Konina w poprzednim sezonie zaciekle walczyli o awans, ostatecznie plasując się na najniższym stopniu podium. Pewne jest, że piłkarze ze stadionu przy ul.Dmowskiego 4 będą jednymi z faworytów w walce o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej i w tym sezonie.

- Na ten moment nie analizowałem jeszcze siły Konina, ale nie sądzę, aby była słabsza niż w poprzednim sezonie. Nie ukrywam, że nasze działania i przygotowania są już skierowane pod wyjazdowy mecz z Górnikiem – mówi szkoleniowiec Polonii.

Na co możemy liczyć w rozpoczynającym się już w sobotę sezonie 2010/2011? Ciężko jednoznacznie określić siłę piłkarzy z Leszna. Optymizmem nie tryska także trener Radojewski, który o ewentualnym planie na ten rok dla swoich zawodników wypowiada się ostrożnie. - Okres przygotowawczy przepracowaliśmy bardzo intensywnie. Dopiero teraz odpoczywamy, trochę więcej jest luzu, szukamy świeżości, dynamiki. Próbujemy jak najwięcej w treningu używać piłki. Jest sporo świeżej krwi, więc mam nadzieję, że uda nam się to wszystko dokomponować tak, żeby było ok.

Miejmy nadzieję, że Polonia 1912 Leszno udźwignie się z okolic strefy spadkowej i powalczy o miejsce bliżej czołówki.