Piłka Nożna
Kapitalny mecz Polonii
08.05.2010
Polonia 1912 Leszno pokonała dziś na własnej murawie wicelidera III ligi Victorię Koronowo 3:2. Dodajmy, że leszczynianie przegrywali już w tym pojedynku 0:2.
Bardzo mocny w tabeli, wicelider III ligi na początku trochę sparaliżował grę Polonii, walczącej w tym sezonie o zupełnie inne cele.
Przez większość pierwszej połowy zdecydowanie więcej z gry mieli goście, którzy co rusz sprawdzali czujność leszczyńskiego bramkarza. Polonia też miała kilka okazji strzeleckich, ale żadna z nich nie zakończyła się trafieniem do siatki Victorii.
Kiedy właściwie wszyscy czekali na gwizdek sędziego, kończącego pierwsze 45 minut gry padła bramka dla gości z Koronowa taka jak mówią piłkarze "do szatni".
To jednak nie koniec tej ciemniejszej dla Polonii strony tego meczu. Tuż po przerwie, gospodarze przegrywają już 0:2.
Tajemnicą trenera Jerzego Radojewskiego, będzie zapewne to, jak w tym momencie potrafił zmobilizować swoich piłkarzy. Fakt jest jeden, Polonia dalej zagrała kapitalnie.
Bardzo szybko na 1:2 wyprowadził swój zespół Kuba Pujanek, po nim w ekspresowym tempie wyrównuje Artur Jęsiek, a do 3;2 doprowadza Wojciech Bzdęga.
Goście starają się zmienić losy pojedynku, ale na posterunku stoi bramkarz Polonii Daniel Tomczak, który wyciągał piłki prawie niemożliwe do obrony.
Gospodarze też mają jeszcze okazje do podwyższenia wyniku, ale wszystko i tak kończy się sporym sukcesem 3:2 i to w pojedynku z wiceliderem III ligi. z
Przez większość pierwszej połowy zdecydowanie więcej z gry mieli goście, którzy co rusz sprawdzali czujność leszczyńskiego bramkarza. Polonia też miała kilka okazji strzeleckich, ale żadna z nich nie zakończyła się trafieniem do siatki Victorii.
Kiedy właściwie wszyscy czekali na gwizdek sędziego, kończącego pierwsze 45 minut gry padła bramka dla gości z Koronowa taka jak mówią piłkarze "do szatni".
To jednak nie koniec tej ciemniejszej dla Polonii strony tego meczu. Tuż po przerwie, gospodarze przegrywają już 0:2.
Tajemnicą trenera Jerzego Radojewskiego, będzie zapewne to, jak w tym momencie potrafił zmobilizować swoich piłkarzy. Fakt jest jeden, Polonia dalej zagrała kapitalnie.
Bardzo szybko na 1:2 wyprowadził swój zespół Kuba Pujanek, po nim w ekspresowym tempie wyrównuje Artur Jęsiek, a do 3;2 doprowadza Wojciech Bzdęga.
Goście starają się zmienić losy pojedynku, ale na posterunku stoi bramkarz Polonii Daniel Tomczak, który wyciągał piłki prawie niemożliwe do obrony.
Gospodarze też mają jeszcze okazje do podwyższenia wyniku, ale wszystko i tak kończy się sporym sukcesem 3:2 i to w pojedynku z wiceliderem III ligi. z
Komentarze
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
1 zł
Audi A5, Leszno
339 000 zł
sprzedaż, Leszno
360 000 zł
sprzedaż, Leszno
529 000 zł
sprzedaż, Święciechowa