Piłka Nożna
Kopali sędziowie
06.02.2010
Na dorocznym turnieju piłkarskim spotkali się w Rydzynie sędziowie piłkarscy. W zmaganiach na parkiecie udział wzięło sześć zespołów.
To była swoista zamiana miejsc, bo panowie którzy zwykle biegają z gwizdkiem po boisku, mogli spojrzeć na piłkarskie zmagania z tej przysłowiowej drugiej strony barykady jako zawodnicy.
Myślę, że właśnie taka sytuacja pomaga lepiej ocenić już w sezonie wydarzenia na boisku. Poza tym nasi sędziowie min. w ten sposób dbają zimą o kondycję mówił szef Kolegium Sędziów przy Okręgowym Związku Piłki Nożnej w Lesznie Leszek Szocik.
Trochę w trudnej roli byli sędziowie, którzy musieli prowadzić mecze swoich kolegów po fachu. Było trochę gorących sytuacji, ale wszystko szybko sobie wyjaśniliśmy mówił jeden z arbitrów Grzegorz Pawołowski.
Emocje jednak towarzyszyły turniejowi do końca. W meczu o trzecie miejsce sędziowie z Gostynia pokonali kolegów w Rawicza 4:1.
Finałowy pojedynek pomiędzy zespołem Sponsorów a gośćmi z Nowej Soli zakończył się zwycięstwem Sponsorów 5:2.
Piąte miejsce w tych zmaganiach zajęli panowie z gwizdkami grający jako połączona reprezentacja Kościana i Wolsztyna, a szóste drużyna Leszna.
Najlepszym zawodnikiem turnieju okrzyknięto Rafała Kulczykowskiego z Nowej Soli, tytuł najlepszego bramkarza trafił do Tomasza Ganowskiego ze Sponsorów, królem strzelców został Jacek Żmuda z Kościana Wolsztyna, a nagrodę dla najstarszego uczestnika turnieju odebrał przedstawiciel tego samego zespołu Mirosław Ciszewski
Myślę, że właśnie taka sytuacja pomaga lepiej ocenić już w sezonie wydarzenia na boisku. Poza tym nasi sędziowie min. w ten sposób dbają zimą o kondycję mówił szef Kolegium Sędziów przy Okręgowym Związku Piłki Nożnej w Lesznie Leszek Szocik.
Trochę w trudnej roli byli sędziowie, którzy musieli prowadzić mecze swoich kolegów po fachu. Było trochę gorących sytuacji, ale wszystko szybko sobie wyjaśniliśmy mówił jeden z arbitrów Grzegorz Pawołowski.
Emocje jednak towarzyszyły turniejowi do końca. W meczu o trzecie miejsce sędziowie z Gostynia pokonali kolegów w Rawicza 4:1.
Finałowy pojedynek pomiędzy zespołem Sponsorów a gośćmi z Nowej Soli zakończył się zwycięstwem Sponsorów 5:2.
Piąte miejsce w tych zmaganiach zajęli panowie z gwizdkami grający jako połączona reprezentacja Kościana i Wolsztyna, a szóste drużyna Leszna.
Najlepszym zawodnikiem turnieju okrzyknięto Rafała Kulczykowskiego z Nowej Soli, tytuł najlepszego bramkarza trafił do Tomasza Ganowskiego ze Sponsorów, królem strzelców został Jacek Żmuda z Kościana Wolsztyna, a nagrodę dla najstarszego uczestnika turnieju odebrał przedstawiciel tego samego zespołu Mirosław Ciszewski
Komentarze