Piłka Nożna
Piast poległ dopiero po karnych
24.09.2009
W środowe popołudnie rozegrano na stadionie w Kobylinie mecz 1/16 Pucharu Polski. Jedna z rewelacji tegorocznych rozgrywek miejscowy Piast podejmował ekstraligową Cracovię Kraków. Goście do kolejnej rundy awansowali dopiero po serii rzutów karnych.
Przypomnijmy, że w pucharowej drodze Piast odprawił z przysłowiowym kwitkiem choćby lubińskie Zagłębie, a na kolejnego rywala w Kobylinie czekano z utęsknieniem. To dla nas wielkie, nie tylko sportowe święto mówili miejscowi kibice.
Gospodarze powody do radości mają w 35 minucie. Najpierw w polu karnym faulowany jest Tomasz Kempiński, a po chwili ten sam zawodnik zamienia jedenastkę na pewną bramkę i Piast prowadzi z Cracovią 1:0.
Dzięki dobrej postawie w obronie gospodarzy i skutecznemu bramkarzowi Dominikowi Sadowskiemu pierwsza połowa kończy się przy prowadzeniu drużyny grającej w IV lidze.
Pewnie w przerwie trener Cracovii Orest Lenczyk w szatni przeprowadził męską rozmowę ze swoimi podopiecznymi, bo goście z grody Kraka ostro ruszyli do boju. Nie zawsze robili to zgodnie z przepisami, bo po kwadransie gry drugiej połowy, drugą żółtą a w efekcie czerwoną kartkę zobaczył Piotr Polczak.
Do wyrównania doprowadził w 72 minucie Mateusz Klich, zawodnik który dopiero w drugiej połowie pojawił się na zielonej murawie.
Remisem 1:1 kończy się regulaminowe 90 minut gry.
Mimo olbrzymiego zaangażowania piłkarzy Piasta rozstrzygnięcia nie przynosi też dogrywka. W takiej sytuacji o wszystkim muszą zadecydować rzuty karne. Dwa obronione przez golkipera Cracovii Łukasza Merdę i pewne strzały na bramkę Piasta jego kolegów z drużyny ostatecznie dają wygraną gości 2:4 i awans do 1/8 Pucharu Polski
Gospodarze powody do radości mają w 35 minucie. Najpierw w polu karnym faulowany jest Tomasz Kempiński, a po chwili ten sam zawodnik zamienia jedenastkę na pewną bramkę i Piast prowadzi z Cracovią 1:0.
Dzięki dobrej postawie w obronie gospodarzy i skutecznemu bramkarzowi Dominikowi Sadowskiemu pierwsza połowa kończy się przy prowadzeniu drużyny grającej w IV lidze.
Pewnie w przerwie trener Cracovii Orest Lenczyk w szatni przeprowadził męską rozmowę ze swoimi podopiecznymi, bo goście z grody Kraka ostro ruszyli do boju. Nie zawsze robili to zgodnie z przepisami, bo po kwadransie gry drugiej połowy, drugą żółtą a w efekcie czerwoną kartkę zobaczył Piotr Polczak.
Do wyrównania doprowadził w 72 minucie Mateusz Klich, zawodnik który dopiero w drugiej połowie pojawił się na zielonej murawie.
Remisem 1:1 kończy się regulaminowe 90 minut gry.
Mimo olbrzymiego zaangażowania piłkarzy Piasta rozstrzygnięcia nie przynosi też dogrywka. W takiej sytuacji o wszystkim muszą zadecydować rzuty karne. Dwa obronione przez golkipera Cracovii Łukasza Merdę i pewne strzały na bramkę Piasta jego kolegów z drużyny ostatecznie dają wygraną gości 2:4 i awans do 1/8 Pucharu Polski
Komentarze
1 zł
Audi A5, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
2 137 zł
Audi A4, Leszno
529 000 zł
sprzedaż, Święciechowa
565 000 zł
sprzedaż, Święciechowa
360 000 zł
sprzedaż, Leszno