Piłka Nożna
Ambitnie, ale bez punktów
Polonia Leszno ma wiosną kłopoty z ustabilizowaniem formy i jej postawa na boisku jest zupełnie nieprzewidywalna. W 22 kolejce leszczynianie wybrali się do Inowrocławia na mecz z tamtejszą Goplanią, która zajmowała 4 miejsce w tabeli III ligi grupy kujawsko – pomorsko – wielkopolskiej i we wrześniu w Lesznie ograła Polonię 3:1. Podopieczni trenera Radojewskiego jechali jednak na Kujawy z mocnym postanowieniem zrehabilitowania się za środową klęskę z drużyną Mień Lipno 0:6.
Goplania w ostatnich meczach nie spisywała się najlepiej, niczego szczególnego nie pokazała też w spotkaniu z Polonią. To leszczynianie prezentowali się lepiej na boisku w Inowrocławiu. Już do przerwy mogli objąć prowadzenie, ale Szymon Matuszewski nie wykorzystał bardzo dobrej okazji. Gospodarze także mieli szansę na pokonanie Daniela Tomczaka, ale bramkarz Polonii spisał się bez zarzutu. Do przerwy kibice w Inowrocławiu nie oglądali więc goli.
Po zmianie stron Poloniści nadal grali uważnie i ze sporym zaangażowaniem. Przynamniej, do mniej więcej 60 minuty o ich postawie można było powiedzieć sporo dobrego. Niestety właśnie po kwadransie gry w drugiej połowie pozwolili sobie na jeden moment dekoncentracji przy stałym fragmencie. Piłkarze Goplanii posłali piłkę na długi słupek, wykorzystali zamieszanie w polu karnym i strzelili na 1:0.
Podopieczni trenera Radojewskiego nie załamali się utratą gola i z jeszcze większą determinacją natarli na bramkę gospodarzy. Doskonałą okazję do zmiany rezultatu miał Jakub Pujanek, ale piłka po uderzeniu głową poszybowała nad poprzeczką. Później bliski posłania piłki do siatki był Łukasz Glapiak, ale najlepszą sytuację miał Szymon Matuszewski. - Wznieśliśmy nawet ręce w górę, myśląc, że piłka zatrzepotała w siatce, ale nic z tego - przyznał szkoleniowiec Polonii.
Leszczynianie szarpali, ale ni udało im się zmienić niekorzystnego wyniku, przegrali w Inowrocławiu 0:1. - W ostatnich dniach na treningach postawiliśmy na motywację i widać było, że chłopacy chcieli się dobrze zaprezentować. Zapomnieli o środowej klęsce i zagrali bardzo dobrze. Jestem dla nich pełen podziwu. Kibice nie mieli powodów, by wstydzić naszej gry w Inowrocławiu. Porażka niestety jest faktem, żal mi chłopaków, bo włożyli mnóstwo serca w grę. Ciągnie się za nami jakiś niefart, dziś zasłużyliśmy, co najmniej na punkt, niestety doznaliśmy najgorszą z możliwych porażek – zakończył Jerzy Radojewski.
Kolejne ligowe spotkanie Polonia zagra w następną sobotę. Przed własną publicznością podejmie Zdrój Ciechocinek. (mah)
Najbliższe wydarzenia
Wideo
29.06.2025
![]() Żużel/2025 | |
![]() |
27.06.2025
Grzegorz Zengota i Rafał Dobrowolski przed meczem ze Stalą Rzeszów Żużel/2025 |
![]() |
20.06.2025
Grande Finale - Antidotum Leszno Airshow 2025 Extreme/Lotnicze |
![]() |
21.06.2025
Airbus A321 nad lotniskiem podczas Antidotum Airshow Leszno 2025 Extreme/Lotnicze |
Komentarze
1 200 zł / m-c
wynajem, Leszno
182 000 zł
sprzedaż, Karolewko
10 600 zł / m-c
wynajem, Leszno