Ekipa działaczy i trenerów z naszego regionu do Austrii wyruszyła dziś rano. Przed wyjazdem trener Jerzy Radojewski podzielił się z nami uwagami o meczu z Niemcami i o szansach w pojedynku z Austrią. Szkoleniowiec Polonii przyznał, jak większość oglądających mecz z Niemcami, że podopieczni Beenhakkera nie powinni się wstydzić swojej gry. – Zostawili sporo zdrowia i zaangażowania , to jednak nie decyduje o wygrywaniu. Futbol to bardzo prosta gra, w której chodzi o strzelanie bramek. Wynik w tej sytuacji weryfikuje wszystko i jakiekolwiek dywagacje o sposobie gry nie mają sensu – mówi Radojewski.

Polacy mają jeszcze do zdobycia 6 punktów. Teoretycznie najtrudniejszy rywal już za nami, przed nami Austria, drużyna przez wielu uznawana za najsłabszy team turnieju. Jutrzejszy rywal przegrał swoje pierwsze spotkanie z Chorwatami, którzy nieszczególnie się wysilając kontrolowali grę. Porażka biało –czerwonych z zespołem Josefa Hickersbergera byłaby kompletną kompromitacją. Nawet remis nie mógłby być powodem do satysfakcji. Ten mecz musimy wgrać.  – Jestem dobrej myśli. Austriacy wprawdzie mogli zaimponować zaangażowaniem, walecznością cechami motorycznymi, ale to nasze atuty powinny przeważyć. Taka gra jak z Niemcami musi wystarczyć na Austrię  – mówi Radojewski. – Jest jeden warunek, powinniśmy znacznie więcej pokazać w ofensywie. Mam nadzieje, że na swoim poziomie zagra Jacek Krzynówek, od niego bardzo wiele zależy, a w meczu z Niemcami nie był sobą. 

Jutro wszystko będzie jasne. Trener i działacze OZPN Leszno przyłączą się wielotysięcznej rzeszy kibiców, którzy na żywo będą mogli dopingować reprezantacje. Oczywiście nie zapomnieli też o kibicowskich gadżetach, które na takim meczu są niezbędne. – Sam wolę oglądać spotkania piłkarskie analitycznie, ale w takich chwilach chyba górę wezmą emocje – tłumaczy trener. Nie wiem jak inni koledzy, którzy z nami jadą, ale Jarek Nagły i ja zaopatrzyliśmy się w koszulki reprezentacji.

Jerzy Radojewski dał się też namówić na obstawienie wyniku meczu z Austrią. Jego zdaniem wygramy 2:0, a bramki zdobędą Krzynówek i Smolarek. (mah/fot. arch)