Piłka Nożna
Końcówka sezonu będzie nerwowa
Pogoń lepsza od Polonii
Piłkarze Polonii pojechali do Mogilna odrobić zaległości z 19 kolejki. Pierwotnie mecz miał się odbyć 6 kwietnia, ale w jego rozegraniu przeszkodziła zima. Zarówno leszczynianie, jak i piłkarze Pogoni nie są wciąż pewni utrzymania w III lidze, dlatego spodziewano się, że obie ekipy zagrają z dużym zaangażowaniem.
W pierwszej połowie z większą determinacją do ataku ruszyli gospodarze. Sporo zamieszkania pod bramką Emila Anusiewicza robili ofensywni piłkarze Pogoni: Krzysztof Szal, Wiktor Mrówczyński, Karol Kopliński i Damian Malczewski. W 12 minucie ten ostatni został sfaulowany przez Anusiewicza w polu karnym i sędzia Artur Mieloch wskazał na jedenasty metr. Karnego na gola zamienił Szal i Pogoń prowadziła 1:0.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, choć obie ekipy miały okazje bramkowe. Z tych stworzonych przez Polonistów odnotować trzeba groźne, minimalnie niecelne uderzenie Artura Jęśka, strzały Huberta Olszaka, czy Przemysława Kowalskiego po precyzyjnym podaniu Olszaka.
Druga część rozpoczęła się od zdecydowanych ataków przyjezdnych. Najpierw bliski ogrania obrońców Pogoni był Szymon Kajoch, po chwili piłkę nad poprzeczką bramki gospodarzy posłał Krzysztof Hofman, a za moment, w 48 minucie czujnością wykazał się Jędrzej Zimmer. Wykorzystał błąd obrońcy z Mogilna i efektownie między nogami bramkarza Pogoni, Tomasza Wachowiaka trafił do siatki.
Polonia wyrównała, ale niestety nie poszła za ciosem. Gospodarze po stracie bramki przejęli inicjatywę i w 60 minucie znowu wyszli na prowadzenie. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Szal, który wykorzystał dobre zgranie Damiana Malczewskiego.
Więcej goli w Mogilnie nie oglądano. Miejscowi piłkarze mieli przewagę, częściej atakowali, kilka razy strzelali na bramkę Anusiewicza, ale zazwyczaj były to strzały niecelne.
Polonia przegrała z Pogonią w zaległym pojedynku 19 kolejki 1:2 i na dwa mecze przed końcem rozgrywek spadła na 9 miejsce w tabeli grupy kujawsko - pomorsko – wielkopolskiej III ligi. Leszczynianie mają obecnie na koncie 37 punkty, ale 13 zespół wyprzedzają zaledwie o 2 „oczka” Biorąc pod uwagę, że z ligi może spaść aż 6 drużyn, podopieczni Jędrzeja Kędziory muszą powalczyć o punkty w najbliższych konfrontacjach. Zadanie nie będzie łatwe, bowiem za tydzień wybierają się do Inowrocławia na mecz z wyżej notowaną Cuiavią, a sezon zakończą w Lesznie pojedynkiem z obecnym liderem, Ostovią Ostrów Wielkopolski.
Skład Polonii w meczu z Pogonią: Emil Anusiewicz - Dawid Ozimek, Przemysław Kowalski, Krystian Woźny, Artur Jęsiek - Łukasz Bugzel, Szymon Kajoch (60’ Marcin Grabski), Krzysztof Hofman (80’ Patryk Gendera), Hubert Olszak, Jarosław Miszkiel - Jędrzej Zimmer (75’ Klaudiusz Kaźmierczak).