Piłka Ręczna
Kolejne Mistrzostwa z Jureckimi
Do Danii po medale
(Fot. Maciej Iżycki)
Najpierw pod wodzą Bogdana Wenty, a potem Michaela Bieglera polscy piłkarze ręczni od kilku lat regularnie walczą w Mistrzostwach Świata i Europy. Emocje w styczniowe wieczory są gwarantowane i nie inaczej będzie tej zimy. Już za kilka dni Polacy staną do rywalizacji o medale europejskiego czempionatu w Danii. Ostatnim etapem przygotowań do startu w ME był dla podopiecznych Bieglera udział w zakończonym w niedzielę, trzydniowym Turnieju Noworocznym w węgierskim Gyöngyös. Polscy szczypiorniści rozkręcali się z pojedynku na pojedynek. Na inaugurację dość nieoczekiwanie przegrali z Białorusią 28:29 (16:13), ale w kolejnych starciach zeprezentowali się znacznie lepiej, pokonali Czechów 31:23 (14:10) oraz Węgrów 30:23 (15:12) i zakończyli zmagania na pierwszym miejscu. Niemiecki trener Polaków dokonywał w poszczególnych meczach wielu zmian, sprawdzał przydatność wszystkich zawodników, których miał do dyspozycji na Węgrzech, by spośród nich wybrać tych, którzy pojadą do Danii.
Kadra na Mistrzostwa liczyć będzie szesnastu graczy. Trudno sobie wyobrazić, by zabrakło w niej braci Jureckich. Michał wprawdzie na węgierski turniej nie pojechał, ale jego nieobecność była uzgodniona ze szkoleniowcem. Rozgrywający z Kościana otrzymał kilka dni wolnego na regenerację i zaleczanie drobnych urazów. Młodszy z braci Jureckich na pewno nie musiał przekonywać trenera do swoich umiejętności, te są powszechnie znane i zawodnik Vive Targów Kielce znajdzie się w kadrze na duńskie zawody. Pewne miejsce w drużynie narodowej ma również starszy brat Michała, Bartosz. Kołowy reprezentacji i SC Magdeburg wrócił niedawno na parkiet po kontuzji kalana i na Węgrzech pokazał, że trener Biegler może na niego liczyć. Wychowanek Tęczy Kościan rzucił 4 bramki Białorusinom, 2 dorzucił w konfrontacji z Czechami, a w meczu z Węgrami odpoczywał. Bracia Jureccy są wizytówka polskiej kadry, od lat stanowią o sile Biało – Czerwonych i niewątpliwie należą do grona zawodników, od których Michael Biegler będzie rozpoczynał ustalanie składu.
Mistrzostwa Europy w Danii ruszają 13 stycznia. Polska zagra w grupie C, która swoje pojedynki toczyć będzie w Aarhus. Biało – Czerwonych czeka ciężka przeprawa z Serbią, Francją oraz Rosją. Przed dwoma laty zespół Bogdana Wenty zajął w rozegranych w Serbii ME dziewiąte miejsce. Znacznie lepiej polscy szczypiorniści wypadli przed czterema laty w Austrii, gdzie wywalczyli czwartą pozycję. Nawiązanie do tamtego wyniku z pewnością zostałby uznane za sukces.
Komentarze