Piłka Ręczna
W Trzynastce emocje do końca
Remis w osłabieniu
Już pierwsza meczowa akcja po trafieniu Łuczaka przynosi gospodarzom prowadzenie, ale Spójnia bardzo szybko doprowadza do remisu, a po chwili wychodzi nawet na prowadzenie. Leszczynianie znów są górą 7:6 po trafieniu Huberta Szkudelskiego, bardzo dobrze w bramce gospodarzy spisuje się Musiał. Pierwszą połowę kończy gol Krystkowiaka - mamy 13:8 i wydaje się, że to Real Astromal może iść za przysłowiowym ciosem.
Niestety obraz gry po przewie diametralnie zmienia się. Leszno stoi a ekipa z Gdyni goni i w 40 minucie dogania na 15:15. Za moment Spójnia prowadzi już różnicą trzech trafień. W drużynie gospodarzy widać brak zmienników, zwłaszcza tych bramkostrzelnych. Końcówka jest bardzo gorąca, kibice na stojąco dopingują leszczyńskich szczypiornistów, którzy w końcówce łapią gdynian na 22:22 bo w ostatniej minucie wyrównuje Misiaczyk. Gospodarze uporali się jeszcze z atakiem gości, ale nie udało im się w dosłownie w sekundach brakujących do końca meczu przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i wszystko kończy się remisem 22:22.
Bramki dla Real Astromal zdobywali: 5 Krystkowiak, 4 Łuczak, po 3 Meissner i Hubert Szkudelski, po 2 Giernas, Jakub Wierucki i Wesołek, 1 Misiaczyk.
Komentarze
ZMIENIŁ SIĘ PREZES TO I MOŻE CZAS POMYŚLEĆ O TRENERZE TAKI ZEWNĄTRZ NIE Z UKŁADANKI WEWNĄTRZ KLUBOWEJ
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo