Piłka Ręczna
W derbach Real Astromal lepszy od Wolsztyniaka
Misiaczyk jednak zagrał
(Fot. Rafał Paszek)
Przed tym pojedynkiem goście z Leszna byli w niezbyt ciekawej sytuacji, bo jak mówił w piątkowe południe trener Ryszard Kmiecik – Krzysztofa Misiaczyka czeka operacja kontuzjowanego barku a później przynajmniej pięć miesięcy rehabilitacji. Na domiar złego urazu kolana nabawił się inny zawodnik grający na tej pozycji Mateusz Nowak.
Początek tego starcia w Wolsztynie nie układał się po myśli gości z Leszna, którzy w 15 minucie przegrywali 4:7. W tej sytuacji na parkiecie pojawił się ten, którego miało nie być Krzysztof Misiaczyk i obrona zaraz inaczej zaczęła funkcjonować, a goście pierwszą połowę kończą już zwycięsko 13:10.
W drugiej Real Astromal ma minimum trzy, cztery bramki przewagi. Pod koniec spotkania wzrasta ona do nawet sześciu trafień i wszystko kończy się wygraną podopiecznych trenera Ryszarda Kmiecika 27:21. Bramki dla gości z Leszna zdobywali: po 6 Marcin Tórz i Wesołek, 5 Krystkowiak, 4 Jakub Wierucki 2 Łuczak i po 1 Meissner, Nowak, Giernas i Misiaczyk, którego i tak czeka operacja kontuzjowanego barku.
Komentarze