Piłka Ręczna
VIII Turniej Piłki Ręcznej Chłopców o Puchar Braci Jureckich
Wygrały Włoszakowice
(fot. Monika Kaczmarska-Banaszak)
06.06.2016
Pięć chłopięcych drużyn walczyło w Kościanie o puchar braci Jureckich. Trofeum powędrowało w tym roku do SPR GZK Włoszakowice. Drugie miejsce zajęła drużyna MKS Poznań, a trzecie - MKS Tęcza Kościan.
Imprezę, organizowaną na hali Zespołu Szkół nr 4, otworzył Bartosz Jurecki, który jednak nie mógł kibicować młodym szczypiornistom, bo wzywały go obowiązki w związku powołaniem do kadry.
Po kilkugodzinnej rywalizacji najlepsza okazała się drużyna z Włoszakowic. - Zachęcamy wszystkich młodych zawodników, aby dołączyli do nas. Od września powstaje także miniakademia piłki ręcznej dla dzieci od I do III klasy szkoły podstawowej - mówi Krzysztof Kaczmarek, kierownik sekcji piłki ręcznej we Włoszakowicach i przyznaje, że sportowcy formatu Jureckich, którzy wybili się z małej miejscowości mogą być iskrą, która rozpala w zawodnikach chęć gry - Mieliśmy okazję gościć Bartka Jureckiego na treningu. Była wspaniała atmosfera, bardzo dużo kibiców. Wszyscy byli zachwyceni. Miejmy nadzieję, że w przyszłości pojawi się taka gwiazda także z Włoszakowic.
Poza podium, na czwartym miejscu uplasowała się drużyna MKS Real Astromal Leszno, a na piątym - UKS Spartanie Jerka. Najskuteczniejszym strzelcem turnieju został Eryk Nowak z SPR GZK Włoszakowice, a najlepszym zawodnikiem – Adam Biegoń z MKS Poznań.
Wydawać by się mogło, że wzory do naśladowania, jakimi są bracia Jureccy, sprawią, że młodzi chłopcy będą się garneli do tej dyscypliny, a jednak jest problem z naborem do piłki ręcznej - także dlatego, że piłka nożna jest bardziej medialna i lepiej finansowana.
Nabór do piłki ręcznej rozpoczyna się od czwartej klasy szkoły podstawowej. Treningi w klubie są bezpłatne, zawodnicy dostają stroje, opiekę lekarską i trenerską oraz możliwość udziału w obozach sportowych.
- Na obozie nie tylko się ćwiczy i trenuje, ale także wyrabia charakter, bo w piłce ręcznej liczy się zespół, indywidualnościami się nie wygra. Poprzez obozy, wyjazdy studyjne, turnieje dzieci, później młodzież, tworzą zespół. Do młodzika, do juniora zajmujemy czołowe miejsca w kraju. Później z seniorami jest troszkę gorzej, bo nie mamy tutaj ośrodków akademickich. Młodzież uczy się dalej, wyjeżdża, ale do tego momentu juniorskiego jesteśmy dość silnym ośrodkiem - zaznacza Marek Szymkowiak, wiceprezes MKS Tęcza Kościan.
Nabór do piłki ręcznej rozpoczyna się od czwartej klasy szkoły podstawowej. Treningi w klubie są bezpłatne, zawodnicy dostają stroje, opiekę lekarską i trenerską oraz możliwość udziału w obozach sportowych.
- Na obozie nie tylko się ćwiczy i trenuje, ale także wyrabia charakter, bo w piłce ręcznej liczy się zespół, indywidualnościami się nie wygra. Poprzez obozy, wyjazdy studyjne, turnieje dzieci, później młodzież, tworzą zespół. Do młodzika, do juniora zajmujemy czołowe miejsca w kraju. Później z seniorami jest troszkę gorzej, bo nie mamy tutaj ośrodków akademickich. Młodzież uczy się dalej, wyjeżdża, ale do tego momentu juniorskiego jesteśmy dość silnym ośrodkiem - zaznacza Marek Szymkowiak, wiceprezes MKS Tęcza Kościan.
Monika Kaczmarska-Banaszak