Piłka Ręczna
Real Astromal Leszno - MKS Mazur Sierpc 33:24
Wygrana w prezencie świątecznym
Tylko początek tego pojedynku był wyrównany, a goście po raz pierwszy i ostatni na minimalne prowadzenie wyszli w 11 minucie. Szybko jednak wyrównuje Szkudelski, trafia Meissner, a po trzech z rzędu trafieniach Giernasa Real Astromal prowadzi 13:10. Pierwsza połowa kończy się przy stanie 17:13 dla gospodarzy.
W drugiej połowie leszczynianie dominują na parkiecie, choć grają bez kolejnych dwóch kontuzjowanych zawodników: Musiała i Nowaka. Przewaga rośnie, a kibice zastanawiali się nad tym, kiedy Real Astromal przekroczy magiczną barierę 30 zdobytych bramek. To się stało w 52 minucie, a całe ostatnie w tym roku, ligowe spotkanie kończy się wygraną gospodarzy 33:24. Na trybunach pojawili się: bramkarka naszej reprezentacji, która na tym parkiecie stawiała swoje pierwsze sportowe kroki - Adrianna Płaczek i wychowanek leszczyńskich Byków Damian Baliński,
Bramki dla zwycięskiej ekipy zdobywali: po 6 Giernas i Meissner, dla którego to chyba pierwsza taka zdobycz w I lidze, po 5 Krystkowiak i Przekwas, po 4 Jakub Wierucki i Pochopień, 2 Hubert Szkudelski i 1 Frieske. W rozgrywkach ligowych czeka nas teraz dość długa przerwa, bo aż do 4 lutego przyszłego roku.
Komentarze