Piłka Ręczna
Po raz drugi na własnym parkiecie
Sobota z Pomezanią Malbork
(Fot. Rafał Paszek)
Tej drużyny nikomu nie potrzeba w Lesznie przedstawiać, bo to doświadczony zespół mający w swoich szeregach zawodników z przeszłością superligową.
Na starcie tego sezonu jednak wybitnie im nie wiedzie się. Minimalna porażka w Gdańsku, później przegrana u siebie z Orlenem Wisłą II Płock i dwa mecze, w których karnymi dzisiejsi goście ulegli ekipom z Koszalina i Zielonej Góry sprawiają, że Pomezania na dziś zajmuje ostatnie miejsce w pierwszoligowej tabeli.
- To miejsce nie odpowiada jednak sile tego zespołu i zapowiada się dla nas bardzo ciężka przeprawa – przyznaje trener Realu Astromalu Maciej Wierucki. Przypomnijmy, że jego zespół po ostatnim zwycięstwie w gorących derbach Wielkopolski na parkiecie w Wągrowcu zajmuje w tabeli wysokie, czwarte miejsce na piętnaście drużyn uczestniczących w rozgrywkach I ligi grupy A.