Piłka Ręczna
Real Astromal Leszno – Nielba Wągrowiec 26:25
W Trzynastce pokonali lidera
To już drugie zwycięstwo nad Nielbą w tym sezonie, bo także w Wągrowcu leszczynianie wygrali jedną bramką. A w tym sobotnim rewanżu przez pierwsze sześć minut mieliśmy popis bramkarzy obu zespołów, ale w dalszym ciągu na tablicy widniało 0:0. Pierwszą bramkę meczową i dla Realu Astromalu zdobył z rzutu karnego Marcin Giernas. Przez moment Nielba odskakuje na trzy trafienia, ale kolejny karny Giernasa i w piętnastej minucie mamy 6:6. Dziesięć minut później gospodarze po czerwonej kartce tracą pierwszego zawodnika Damiana Krystkowiaka, ale na przerwę schodzą prowadząc 14:12.
Drugą połowę od trafienia rozpoczyna Krzysztof Misiaczyk. Jest też zła wiadomość, bo za trzecią karę dwóch minut boisko musi opuścić, kolejny zawodnik gospodarzy Hubert Szkudelski. Mimo tych przeciwności losu Real Astromal cały czas prowadzi. Gorąco jest w końcówce, bo kontuzji nabawił się Alan Raczowiak i też opuszcza boisko. Na dosłownie 30 sekund przed końcem zespoły dzieli tylko jedna bramka. Na szczęście Real Astromal dowozi do końca to cenne zwycięstwo nad liderem I ligi i wygrywa 26:25.
Bramki dla gospodarzy zdobyli: 9 Marcin Giernas, 5 Krzysztof Misiaczyk, po 3 Michał Przekwas i Wojciech Leder, po 2 Hubert Szkudelski i Damian Krystkowiak i po jednej Alan Raczkowiak i Krzysztof Meissner. Dodajmy, że gości wspierała całkiem liczna i głośna grupa kibiców z Wągrowca.
Komentarze
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
585 081 zł
sprzedaż, Poznań