Piłka Ręczna
Ambitnie, ale bez zwycięstwa
Arot Astromal przeżywa ostatnio trudne chwile. Zgodnie z przewidywaniami trenera i zawodników, rywalizacja w drugim sezonie na zapleczu superligi jest trudniejsza, niż w debiucie, a do tego drużynę prześladuje pech. Do Gdańska Arot Astromal jechał bez trzech kluczowych zawodników, bo do kontuzjowanych Huberta Szkudelskiego i Michała Przekwasa dołączył jeszcze kapitan zespołu, Maciej Wierucki. O tym jak ważni to gracze i jakie stanowią zagrożenie pod atakowaną bramką, kibiców leszczyńskiego szczypiorniaka nie trzeba przekonywać.
Gdyby mecz odbywał się w poprzednim sezonie, można by uznać, że siły są wyrównane, ale w obecnych rozgrywkach SMS, to zespół dużo mocniejszy. Młoda gdańska ekipa spisuje się nadspodziewanie dobrze, a do tego ma w swoich szeregach wschodząca gwiazdę piłki ręcznej, Pawła Gendę. Zawodnik SMS sieje postrach wśród rywali „siódemki” z Gdańska. Jest liderem klasyfikacji strzelców, a do tego wsławił się w tym sezonie zdobyciem aż 16 bramek w jednym meczu.
W pojedynku a Arotem Astromalem tak skuteczny nie była, ale wspólnie z kolegami mógł się cieszyć z kolejnej wygranej. Gospodarze już w pierwszych minutach odskoczyli na kilka trafień i później kontrolowali przebieg meczu. Trzeba jednak przyznać, że od 15 minuty Arot Astromal toczył z SMSem wyrównany bój. Po 30 minutach przegrywał tylko 16:19 i po zmianie stron nadal próbował gonić. Nie udało się, ale trener Kmiecik był zadowolony z postawy drużyny. – Walka trwała do samego końca i to jest dobry prognostyk przed meczem z Kościerzyną. Kontuzję wymusiły wprowadzenie kilku zmian w ustawieniu i mam nadzieję, że zacznie to przynosić efekt. Niestety przegraliśmy, a to znaczy, że popełnialiśmy błędy. Zdecydowanie za dużo było zgubionych piłek w ataku, często też pozwalaliśmy przeciwnikowi zbyt łatwo zdobywać bramki – podsumował szkoleniowiec Arotu Astromalu.
Bramki dla ekipy z Leszna rzucali: Marcin Giernas 8, Krzysztof Misiaczyk 7, Piotr Łuczak 5, Eryk Szkudelski 4, Krzysztof Kajzer 3, Damian Krystkowiak i Jakub Wierucki po 2 oraz Krzysztof Meissner 1.
W następnej kolejce, w najbliższą sobotę Arot Astromal zmierzy się w Trzynastce z Sokołem Kościerzyna.
Komentarze
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno