Piłka Ręczna
Lider pokonany w Lesznie
Gospodarze dodatkowo jeszcze pod nieobecność Huberta Szkudelskiego na pewno nie byli faworytem tego spotkania. Nie padli jednak na kolana przed liderem I ligi i od pierwszych sekund tego pojedynku realizowali swój plan.
Marsz do zwycięstwa rozpoczął od trafienia Tórz, Pogoń jednak wyrównuje i zespoły idą łeb w łeb. Na parkiecie pojawia się w leszczyńskiej ekipie Maciej Wierucki. Od piętnastej minuty inicjatywę przejmuje Arot Astromal, który ma już cztery bramki przewagi.
Końcówka tej części meczu należy jednak do gości z Pomorza, którzy do szatni schodzą prowadząc 11:12.
Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy bramkarza gości pokonuje Giernas i mamy remis. Gospodarze wychodzą na prowadzenie po bramce Misiaczyka, po dwóch trafieniach ze skrzydła Jakuba Wieruckiego leszczyianie znów mają cztery bramki przewagi. Pogoń wykorzystuje moment, że Arot Astromal gra w podwójnym osłabieniu. Pewnym egzekutorem rzutów karnych jest w gości Frelek i zaczynają się emocje.
Na 23 sekundy przed końcem pojedynku zespoły dzieli tylko jedna bramka, przy piłce jest Pogoń. Broni jednak Musiał, który w przeciągu całego spotkania zaliczył kilka udanych interwencji i ku radości zawodników, trenera, a przede wszystkim kibiców podopieczni trenera Ryszarda Kmiecika wygrywają 28:27.
- Mam dziś urodziny, to wspaniały prezent dla mnie i całego zespołu - tak mówił o tym zwycięstwie bramkarz leszczyńskiej drużyny Fryderyk Musiał.
- Arot Astromal to zespół z prawdziwym charakterem, który raptem w środę, po fatalnej grze, przegrywa w Gorzowie, a dziś w sobotę wygrywa z nami po bardzo dobrym pojedynku - przyznał z kolei trener Pogoni Rafał Biały.
Bramki dla gospodarzy zdobywali Maciej Wierucki 7, Tórz 6, Giernas 5 po 3 Misiaczyk i Jakub Wierucki i po 2 Meissner i Łuczak. Najwięcej dla gości Frelek 6.
Komentarze
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
1 zł
Audi A5, Leszno
2 137 zł
Audi A4, Leszno
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
355 000 zł
sprzedaż, Leszno