Piłka Ręczna
Kolejny thriller Orłów
25.01.2012
Oni najwyraźniej nie potrafią wygrywać zwyczajnie. Niemal każdy mecz podczas Mistrzostw Europy w Serbii z ich udziałem dostarcza emocji i porcji grozy nie mniejszej, niż najlepsze filmy Hitchcocka. W pojedynku z Niemcami też było dramatycznie i pewnie niejednemu kibicowi przydałaby się konsultacja kardiologiczna. Polscy piłkarze ręczni wygrali 33:32, a kropkę nad “i” postawił kościaniak Michał Jurecki. Niestety zwycięstwo nie dało im awansu do półfinału.
W pojedynku z Niemcami polscy szczypiorniści wreszcie od pierwszych akcji zagrali z pełną koncentracją i determinacją. To oni nadawali tym razem ton rywalizacji, a przeciwnik występował w roli goniącego wynik. W 15 minucie Biało - Czerwoni prowadzili 10:7, a w 21’ już 14:10. Z rytmu nie wybiła ich nawet chwilowa nieobecność na parkiecie bardzo dobrze dysponowanego Bartka Jureckiego, który boisko opuszczał utykając, w asyście masażystów. Obrotowego z Kościana zmienił Kamil Syprzak i spisał się doskonale, a po kilku minutach starszy z braci Jureckich znowu walczył z Niemcami w kole. Niestety w końcówce pierwszej odsłony gra Polaków nie wyglądała już tak dobrze. Niemcy natychmiast to wykorzystali i po kilku kontrach doprowadzili w 25 minucie do wyrównania 15:15. Na przerwę zespoły schodziły przy stanie 18:17 dla podopiecznych Bogdana Wenty.
Pierwsze minuty drugiej partii upłynęły pod znakiem wyrównanej gry, ale z czasem znowu zaczęła się zarysowywać przewaga Biało - Czerwonych. W 40’ minucie odskoczyli na 25:22, a w 45’ było 28:24. Obie ekipy grały momentami bardzo twardo. Kapitalnie w obronie walczyli bracia Jureccy. O ile jednak Michał skupiony był tym razem niemal wyłącznie na grze w defensywie, to Bartek należał też do najskuteczniejszych w polskiej ekipie. Byłoby jednak zbyt łatwo i nie w ich stylu, gdyby Polacy dowieźli wysoką przewagę do końcowego gwizdka. W 47 minucie przy stanie 29:25 podopieczni Wenty stanęli na całe 10 minut. Zostali dogonieni przez Niemców, a 57 minucie przegrywali 29:31. Niemoc przerwali dopiero bracia Jureccy. Najpierw pierwszą bramkę w meczu zdobył Michał, a po chwili kolejne trafienie dorzucił Bartek i w meczu był remis. Na minutę przed końcem Biało - Czerwonych na prowadzenie wyprowadził Adam Wiśniewski, Niemcy zdołali wprawdzie ponownie wyrównać, ale gol Michała Jureckiego w ostatnich sekundach pozostał już bez odpowiedzi. Orły Wenty pokonały reprezentację Niemiec 33:32 i i czekały na wyniki w pozostałych meczach trzymając kciuki za Szwedów w pojedynku z Duńczykami i za Serbów w starciu z Macedonią. Niestety wynik wewnątrzskandynawskiego pojedynku sprawił, że Polacy nie zagrają w Serbii o medale. Do półfinałów awansowali Duńczycy i gospodarze Mistrzostw. (mah)
Komentarze
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
1 zł
Audi A5, Leszno