Piłka Ręczna
Jest prezent pod choinkę
Od samego początku bardzo dobrze między słupkami leszczyńskiej bramki spisywał się Skorupiński. Gospodarze mieli kilka okazji do zdobycia bramki, ale to goście po ośmiu minutach gry prowadzą 2:0.
Mecz jest szybki, pomału rozwiązuje się ten worek z bramkami. W osiemnastej minucie Arot Astromal wychodzi na prowadzenie, którego jak się później okazało nie oddaje już do ostatniego sędziowskiego gwizdka. Wynik pierwszej połowy na 14: 8, równo ze syreną końcową ustala Meissner.
Tuż po przerwie kolejne trafienia na konto leszczyńskiego zespołu dorzucają Marcin Tórz, Hubert Szkudelski i Misaczyk i Jakub Wierucki. Goście jeszcze próbują odrobić stratę i po kolejnej szybkiej kontrze zbliżają się na cztery bramki. Taka sytuacja trwa dosłownie tylko chwilę, dalej na parkiecie rządzi Arot Astrmal do bramki, którego dostępu skutecznie broni Musiał.
Gospodarze jak podkreślał po meczu trener gości, jeden ze szkoleniowców reprezentacji Polski Daniel Waszkiewicz Wygrali zasłużenie 29:20. Na dorobek leszczyńskiego zespołu złożyli się Marcin Tórz 8, po 4 Misiaczyk, Meissner i Jakub Wierucki, po 3 Hubert Szkudelski i Łuczak, 2 Kajzer i 1 Giernas.
Kolejny pojedynek nasi szczypiorniści rozegrają na własnym parkiecie dopiero 11 lutego przyszłego roku. Właśnie wtedy do hali Trzynastka zawita faworyt rozgrywek Pogoń Szczecin. z
Komentarze
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
549 000 zł
sprzedaż, Leszno