Piłka Ręczna
Pierwszoligowiec pokonany
18.01.2011
Szczypiorniści Arotu Astromalu Leszno przygotowujący się do sobotniego meczu na szczycie II ligi z ŚKPR Świdnica, pokonali dziś na własnym parkiecie w towarzyskim starciu pierwszoligowy AZS Zielona Góra 41:34.
Podopieczni leszczyńskiego trenera Ryszarda Kmiecika, od początku kontrolowali ten pojedynek. Bardzo szybko udało się odskoczyć od AZS na pięć, sześć bramek.
Arot Astromal przyzwoicie grał w obronie i ataku. W leszczyńskiej bramce , obok Madalińskiego pojawili się też pozostali golkiperzy. Pierwsza połowa kończy się przy stanie 21:16 dla gospodarzy. Jestem bardzo zadowolony z pierwszych 30 minut przyznał trener Ryszard Kmiecik.
Druga połowa, w której leszczyński szkoleniowiec stosował sporo zmian, testował zmienników pozwoliła wypracować jeszcze większą przewagę. AZS nie był w stanie dogonić gospodarzy, dla których bramki zdobywali nawet ci młodsi zawodnicy. Wszystko kończy się przy stanie 41:34.
Do soboty musimy jeszcze popracować nad nieco spokojniejszym rozgrywaniem akcji, tak aby padały z nich bramki mówił już po wszystkim trener Ryszard Kmiecik. Mam nadzieję, że w sobotę sala będzie wypełniona po brzegi i kibice pomogą nam swoim dopingiem stwierdził z kolei Marcin Giernas.
Bramki dla Arotu Astromalu w tym sparingu zdobywali Tórz 10, Giernas 9, po 4 Kuba Wierucki i Hubert Szkudelski, Matuszewski 3, po 2 Bortel, Kajzer, Łuczak i Eryk Szkudelski i po 1 Meissner, Becelewski i Maleszka.
Dodajmy, że sobotni mecz ze Świdnicą rozpocznie się w hali Trzynastka o 18:00. z
Arot Astromal przyzwoicie grał w obronie i ataku. W leszczyńskiej bramce , obok Madalińskiego pojawili się też pozostali golkiperzy. Pierwsza połowa kończy się przy stanie 21:16 dla gospodarzy. Jestem bardzo zadowolony z pierwszych 30 minut przyznał trener Ryszard Kmiecik.
Druga połowa, w której leszczyński szkoleniowiec stosował sporo zmian, testował zmienników pozwoliła wypracować jeszcze większą przewagę. AZS nie był w stanie dogonić gospodarzy, dla których bramki zdobywali nawet ci młodsi zawodnicy. Wszystko kończy się przy stanie 41:34.
Do soboty musimy jeszcze popracować nad nieco spokojniejszym rozgrywaniem akcji, tak aby padały z nich bramki mówił już po wszystkim trener Ryszard Kmiecik. Mam nadzieję, że w sobotę sala będzie wypełniona po brzegi i kibice pomogą nam swoim dopingiem stwierdził z kolei Marcin Giernas.
Bramki dla Arotu Astromalu w tym sparingu zdobywali Tórz 10, Giernas 9, po 4 Kuba Wierucki i Hubert Szkudelski, Matuszewski 3, po 2 Bortel, Kajzer, Łuczak i Eryk Szkudelski i po 1 Meissner, Becelewski i Maleszka.
Dodajmy, że sobotni mecz ze Świdnicą rozpocznie się w hali Trzynastka o 18:00. z
Komentarze
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare