Szczypiorniści ostatnio regularnie zaspokajają wśród polskich kibiców głód sukcesów w sportach zespołowych. Z dwóch poprzednich imprez rangi Mistrzostw Świata wracali z medalami. Cztery lata temu w Niemczech ulegli jedynie gospodarzom, dwa lata później, w Chorwacji stanęli na trzecim stopniu podium. Takimi osiągnięciami w ostatnich latach nie może się pochwalić chyba żadna inna polska reprezentacja.

Już w przyszłym tygodniu drużyna pod wodzą charyzmatycznego trenera Bogdana Wenty rozpoczyna w Szwecji walkę o kolejny medal mistrzostw globu. Choć szkoleniowiec nie podał jeszcze ostatecznego składu zespołu który pojedzie do Skandynawii, jest niemal pewne, że wśród wybrańców Wenty znajdą się wychowankowie kościańskiej Tęczy, bracia Jureccy. Zarówno obrotowy – Bartosz, jak i rozgrywający – Michał, są współautorami ostatnich sukcesów reprezentacji i wciąż czołowymi postaciami kadry. Nie będzie przesady w stwierdzeniu, że właśnie od nich Wenta zaczyna ustalane wyjściowej „siódemki”

Grający w grupie D Biało – Czerwoni rozpoczną mundial 14 stycznia pojedynkiem z bardzo solidną Słowacją. Kolejnymi rywalami grupowymi będą Argentyna, Chile, nieobliczalna Korea Południowa i na koniec, zaliczani do głównych faworytów turnieju gospodarze – Szwedzi. Wszystkie pojedynki w grupie Polacy rozegrają w Goeteborgu. Mistrzostwa potrwają do 30 stycznia i wypada mieć nadzieję, że Orły Wenty rywalizować będą w nich do ostatniego dnia. Trzecia drużyna świata i czwarty zespół ostatnich Mistrzostw Europy z całą pewnością jest w ścisłym gronie pretendentów do medali.

Co nieco o dyspozycji polskich szczypiornistów będzie można powiedzieć na podstawie wyników osiągach w rozpoczynającym się dziś w Gdyni Turnieju Noworocznym. Przez trzy dni Polacy zagrają trzy mecze. Dziś o 20.30 zmierzą się z pierwszym rywalem grupowym szwedzkich mistrzostw, Słowakami. Jutro formę Biało – Czerwonych sprawdzą Czesi, a w sobotę Węgrzy. Po imprezie Bogdan Wenta ogłosi ostateczny skład drużyny, która pojedzie do Szwecji. (mah)