Piłka Ręczna
Derby z większymi emocjami
W ostatnich kilku sezonach wynik derbowych pojedynków między Arotem Astromal a Tęczą Kościan można było łatwo przewidzieć. Leszczynianie ogrywali szczypiornistów z Kościana regularnie. W poprzednim sezonie ekipy dzieliła przepaść. Mający pierwszoligowe aspiracje zespół z Leszna niemal do końca walczył o awans, Tęcza natomiast ratowała się przed degradacją. Podopieczni trenera Ryszarda Kmiecika dwukrotnie z łatwością rozprawili się z rywalem zza miedzy.
Przed obecnymi rozgrywkami wydawało się, że sytuacja może się powtórzyć. Drużyna z Kościana nie dokonała właściwie żadnych znaczących wzmocnień, trudno bowiem za takie uznać powrót do szczypiorniaka po dłuższym rozbracie ze sportem kilku doświadczonych kościańskich zawodników. W Arocie nie tylko udało się utrzymać skład z minionego sezonu, ale jeszcze dodatkowo po rocznym wypożyczeniu z Poznania wrócił Marcin Giernas. Ekipa Ryszarda Kmiecika znowu została uznana za jednego z faworytów do awansu i jak do tej pory radzi sobie wyśmienicie. Rozpoczęła od efektownego zwycięstwa w Świdnicy i po czterech kolejkach przewodzi w tabeli II ligi z kompletem punktów i świetnym bilansem bramkowym 126 – 85.
Wyprawa do Kościana nie będzie chyba jednak dla leszczynian spacerkiem. Tęczę bez wątpienia można obecnie uznać za jedną z rewelacji rozgrywek. Podopieczni Rafała Szatkowskiego, to mentalnie zupełnie inny zespół od tego, który biegał po drugoligowych parkietach w poprzednim sezonie. Wygrali trzy z czterech spotkań, w tym dwa różnicą zaledwie jednego trafienia. Porażkę zanotowali dopiero w ostatniej kolejce w Oleśnicy. Z 6 punktami na koncie kościaniacy zajmują czwarte miejsce w ligowej tabeli. Ich postawa wróży znacznie większe emocje w derbowym pojedynku z Arotem, niż w ubiegłych latach. Leszczynianie, którzy do Kościana pojadą już najprawdopodobniej z leczącymi ostatnio kontuzję; Marcinem Giernasem i Maciejem Wieruckim, nadal są faworytem, ale można się spodziewać, że gospodarze nie oddadzą meczu bez walki, a może nawet pokuszą się o dużą niespodziankę.
Spotkanie w hali przy ul. 27 Stycznia w Kościanie rozpocznie się w sobotę o 17.00.
(mah/fot.arch.)
Komentarze