Piłka Ręczna
Dziesiąte zwycięstwo Arotu Astromalu
28.11.2009
Dziesiąte z rzędu zwycięstwo wpisali na swoje konto piłkarze ręczni, lidera II ligi Arotu Astromalu Leszno, którzy dziś na własnym parkiecie pokonali Pogoń Oleśnicę 41:25.
Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobywa już w 17 sekundzie spotkania Marcin Tórz, goście jednak bardzo szybko wyrównują i liderowi nie jest łatwo.
Przez pierwsze dwadzieścia minut drużyny idą łeb w łeb. Mecz toczy się w bardzo szybkim tempie i żaden zespół nie zaznaczył swojej wyraźniejszej przewagi. Na wysokości zadania stają też bramkarze obu zespołów Miron Dratwiński i Mariusz Kubiś.
Tak to jest jak zespół niżej notowany w tabeli przyjedzie do lidera, nie zamierza odpuścić tłumaczył później pierwsze minuty meczu kapitan leszczyńskiego zespołu Maciej Wierucki.
Końcówka pierwszej połowy jest już skuteczniejsza w wykonaniu gospodarzy. Brawa za ładne rozegranie zakończone kolejnym trafieniem otrzymują Łuczak i Meissner, a pierwsze 30 minut kończy się przy prowadzeniu Arotu Astromalu 17:11.
Drugą połowę od trafienia rozpoczyna Marcin Tórz, a później na listę strzelców wpisują się jego koledzy z drużyny Wierucki, Szkudelski, Łuczak, a z Pogoni z każdą chwilą uchodzi powietrze.
Gospodarze dosłownie nokautują rywali, a wynik meczu na 41:25 dla Arotu Astromalu ustala tuż przed ostatnim gwizdkiem Marek Becelewski.
Bramki w tym pojedynku dla gospodarzy zdobywali Wierucki i Łuczak po 8, 7 Marcin Tórz, Hubert Szkudelski 4, po 3 Becelewski i Nowak, po 2 Kajzer, Meissner i Eryk Szkudelski i po 1 Jasieczek i Matuszewski.
Najwięcej dla gości Szpich 7.
Za tydzień leszczyńscy szczypiorniści wybierają się na mecz do Dzierżoniowa
Przez pierwsze dwadzieścia minut drużyny idą łeb w łeb. Mecz toczy się w bardzo szybkim tempie i żaden zespół nie zaznaczył swojej wyraźniejszej przewagi. Na wysokości zadania stają też bramkarze obu zespołów Miron Dratwiński i Mariusz Kubiś.
Tak to jest jak zespół niżej notowany w tabeli przyjedzie do lidera, nie zamierza odpuścić tłumaczył później pierwsze minuty meczu kapitan leszczyńskiego zespołu Maciej Wierucki.
Końcówka pierwszej połowy jest już skuteczniejsza w wykonaniu gospodarzy. Brawa za ładne rozegranie zakończone kolejnym trafieniem otrzymują Łuczak i Meissner, a pierwsze 30 minut kończy się przy prowadzeniu Arotu Astromalu 17:11.
Drugą połowę od trafienia rozpoczyna Marcin Tórz, a później na listę strzelców wpisują się jego koledzy z drużyny Wierucki, Szkudelski, Łuczak, a z Pogoni z każdą chwilą uchodzi powietrze.
Gospodarze dosłownie nokautują rywali, a wynik meczu na 41:25 dla Arotu Astromalu ustala tuż przed ostatnim gwizdkiem Marek Becelewski.
Bramki w tym pojedynku dla gospodarzy zdobywali Wierucki i Łuczak po 8, 7 Marcin Tórz, Hubert Szkudelski 4, po 3 Becelewski i Nowak, po 2 Kajzer, Meissner i Eryk Szkudelski i po 1 Jasieczek i Matuszewski.
Najwięcej dla gości Szpich 7.
Za tydzień leszczyńscy szczypiorniści wybierają się na mecz do Dzierżoniowa
Komentarze