Piłka Ręczna
Kontrolowane zwycięstwo
Do trzeciej minuty utrzymywał się bezbramkowy remis, w ósmej gospodarze prowadzą już 6:2 i samodzielnie panują na parkiecie.
Widząc,co się dzieje sztab trenerski Sparty prosi o czas, to jednak dało połowiczny sukces, bo goście z Obornik do gospodarzy zbliżają się na 3 bramki 13:10.
Pierwsza połowa kończy się już przy stanie 16:10 dla Arotu Astromalu.
Drugie trzydzieści munut to dosłownie nokaut ze strony gospodarzy, którzy w 43 minucie prowadzą już 25 :15. Niestety sędziowie przy takim wydawałoby się już spokojnym meczu stracili zupełnie czujność i dopuścili do momentami bardzo brutalnej gry.
Kary zaczęły sypać sie dość późno i to w momencie, kiedy prowadzenie tego pojedynku zupełnie wymknęło się arbitrom z gwizdków. To min zadecydowało, że z kontuzją parkiet opuszcza pod koniec meczu najskuteczniejszy w Arocie Astromalu Marcin Tórz. Jedziemy prosto na prześwietlenie do szpitala, wszystko wskazuje że to kontuzja więzadeł. W takim przypadku, zakładając że rehabilitacja będzie skuteczna, przerwa może potrwać ok. 10 dni tłumaczył trener drużyny Ryszard Kmiecik.
Mecz zakończył się zasłużony zwycięstwem gospodarzy 34:27.
Bramki dla zwycięzców zdobywali: Marcin Tórz 7, Łuczak i Giernas po 6, 5 Wierucki, Kajzer 3, po 2 Matuszewski, Becelewski i Szkudelski i 1 Pawlik.
Najwięcej dla Sparty Cieśla 11
Najbliższe wydarzenia
Wideo
|
26.10.2025
![]() Sport/Biegi | |
|
|
22.10.2025
Z głową w chmurach. Niezwykłe życie Adeli Dankowskiej cz. 2 Sport/Lotnicze |
|
|
07.10.2025
Z głową w chmurach. Niezwykłe życie Adeli Dankowskiej cz. 1 Sport/Lotnicze |
|
|
16.10.2025
Rekord pierwszej pomocy w WORD w Lesznie Extreme/Rekordy |


Komentarze