Piłka Ręczna
Pogrom w Kaliszu
Mecz rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy, w trzeciej minucie było
3:0. W szóstej ich przewaga zmalała do jednej bramki, w dziewiątej było
6:4, a w czternastej 9:6. I to było właściwie wszystko, na co w tym
pojedynku stać było drużynę kościanskiej Tęczy.
Sześć bramek z rzędu zdobytych przez miejscowych dało im w 21 minucie 9-bramkowe prowadzenie 15:6. W ostatnich 9 minutach pierwszej połowy spotkania miejscowi zdobyli
jeszcze sześć bramek, Tęcza tylko dwie i ta część zakończyła się
wynikiem 21:8.
Druga połowa rozpoczęła się od zdobycia bramki przez gości, ale
odpowiedź kaliszan była natychmiastowa. Rzucili pięć bramek i w 34
minucie na tablicy pojawił sie wynik 25:9.
Trener Aleksander Sowa widząc bezradność swoich podopiecznych
wprowadził do gry zawodników rezerwowych, próbował zmienić ustawienie,
ale to niczego nie zmieniało. Gospodarze dalej obnażali braki w indywidualnym wyszkoleniu graczy Tęczy, kończąc to nierówne spotkanie wynikiem 44:24.
Bramki dla Tęczy zdobywali: Sawicki 9, Krystkowiak 6, Grad, Komorowski, Nowak i Cierniewski po 2 oraz Stelmasik 1.
Najwięcej bramek dla PGNiG Kalisz zdobył Tomasz Klara - 8. (kub)
Komentarze