Piłka Ręczna
Zanosiło się na pogrom Tęczy
Kościańska Tęcza, która w ostatnich tygodniach prezentowała dobrą formę jechała do Świdnicy sprawić niespodziankę w pojedynku z wyżej notowanym rywalem.
W pierwszych minutach mecz miał wyrównany przebieg, choć cały czas o jedną lub dwie bramki lepsi byli gospodarze. W połowie pierwszej odsłony Tęcza zatraciła gdzieś skuteczność i zarysowała się wyraźna przewaga ŚKPR. Świdniczanie rzucili osiem bramek nie tracąc żadnej i w 26’ prowadzili już 17:7. Kościaniacy nie mieli pomysłu na sforsowanie obrony gospodarzy i po 30 minutach przegrywali 21:10.
Początek drugiej połowy nie przyniósł niestety zmiany stylu gry przyjezdnych, którzy w 41’ tracili do rywala już 16 bramek, było wówczas 30:14. W chwili gdy zanosiło się na dotkliwą porażkę Tęczy, w zespole Aleksandra Sowy coś drgnęło i zaczął mozolnie odrabiać straty. Trzeba jednak przyznać, że świdniczanie grali w tej fazie z dużą mniejszą koncentracją. Ostatecznie skończyło się na sześciobramkowej przegranej ekipy z Kościana, 38:32.
Bramki dla Tęczy zdobywali: Krystkowiak 12, Przekwas 6, Nowak 5, Komorowski 3, Sawicki i Haryk po 2, Radoła i Graf po 1. (kub)
Komentarze