Piłka Ręczna
Pierwszy mecz, pierwsze zwycięstwo
Pierwszy pojedynek sezonu w hali przy ulicy Rejtana od samego początku był bardzo wyrównany i żadna z ekip nie mogła wyjść na znaczące prowadzenie. Końcówka pierwszej połowy należała do gości z Kalisza i to oni na przerwę schodzili z dwu bramkową przewagą (15:17). Leszczynianie od samego początku drugiej części spotkania byli bardzo skoncentrowani i systematycznie odrabiali straty. W 36 minucie był już remis (20:20). Następne minuty przyniosły kilka niepotrzebnych błędów Arotu Astromalu i znowu na prowadzenie wychodzą goście. Końcówka należała już zdecydowanie do podopiecznych trenera Ryszarda Kmiecika którzy odrobili straty i wyszyli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Mecz kończy się wynikiem 34:31 dla gospodarzy. Trener zespołu z Kalisza, Witold Rojek gratulował zwycięstwa leszczyńskiej drużynie, bo jak stwierdził w nerwowej końcówce grali bardziej zespołowo i zachowali więcej zimnej krwi.
- Kluczem do zwycięstwa odpowiada była obrona, obrona i jeszcze raz obrona, a także konsekwentna gra w ataku – przyznał szkoleniowiec gospodarzy, Ryszard Kmiecik. - Duże znaczenie miały także dobre interwencje Mateusza Nadolnego w drugiej części spotkania. Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się wygrać w tym inauguracyjnym spotkaniu – zakończył trener Arotu Astromalu.
Bramki dla Arotu Astromalu Leszno zdobywali: Maciej Wierucki 8, Marcin Giernas 7, Marcin Tórz 5, Piotr Łuczak 4, Krzysztof Kajzer 3, Marcin Pawlik 3, Michał Matuszewski 2, Hubert Szkudelski i Marek Becelewski po 1.
W drużynie gości najskuteczniejsi byli: Krzysztof Dudkiewicz 15, Jakub Tomczak 6 i Paweł Dudkiewicz 5. (mg/fot.arch)
Komentarze
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
669 541 zł
sprzedaż, Poznań