Szymański i Ganczarek pochodzą z Wrocławia i właśnie w stolicy Dolnego Śląska rozpoczynali przygodę ze spedrowerem, ale największe sukcesy odnosili broniąc barw klubu z Leszna. Bez wątpienia są jednymi z najbardziej utytułowanych zawodników dekady na świecie. Marcin Szymański miniony sezon zakończył z kolejnym tytułem Indywidualnego Mistrza Polski oraz złotym medalem Indywidualnych Mistrzostw Świata. Do kompletu zabrakło mu tylko triumfu w Drużynowych Mistrzostwach Polski z Astromalem Szawerem. Musiał się zadowolić srebrnym krążkiem.

Leszczyński zespół zapowiada walkę o odzyskanie tytułu, ale ani Szymański, ani Ganczarek w realizacji celu LKS-owi nie pomogą. – Maciej wybrał pracę w Anglii, a z Marcinem nie doszliśmy do porozumienia. Na ten moment nie podpisał kontraktu z żadnym innym polskim klubem, nie wykluczam, że wrócimy do rozmów. Wydaje się jednak, że będzie startował tylko w angielskim Poole. Brak liderów może być dużym osłabieniem, ale inne kluby na papierze nie wyglądają na szczególnie mocne. My mamy bardzo dobrych juniorów, biegi z ich udziałem mogą być decydujące dla losów spotkań – podkreśla wiceprezes LKS Astromal Szawer Euzebiusz Szudra.

Leszczyński zespół w przeszłości radził już sobie bez Szymańskiego i Ganczarka. Przed sezonem 2010 wrocławianie zasilili barwy klubu z Zielonej Góry. Szawer bez liderów walczył ambitnie, kończąc rozgrywki ze srebrnymi medalami DMP. Powtórzenie tamtego wyniku w 2014 roku z pewnością nie przyniosłaby leszczynianom ujmy, choć w najbardziej utytułowanym polskim klubie o celach minimum się nie rozmawia. – Myślimy o złocie. Każdy inny cel byłby zły, ale to życie pokaże, jak będzie – stwierdza prezes Zdzisław Gnaciński.

LKS sezon rozpocznie 27 kwietnia meczem w Świętochłowicach. Później leszczynianie wybiorą się do Exeter w Anglii, aby bronić tytułu Klubowych Mistrzów Europy. Pierwszy mecz ligowy w Lesznie odbędzie się 11 maja, Astromal Szawer podejmie tego dnia Orła Gniezno. 18 maja speedrowerowcy z Leszna pojadą do Ostrowa, a 1 czerwca na swoim terenie czeka ich bój z mistrzami kraju, ekipą TSŻ "Pekum" Toruń.