Maraton organizowany przez leszczyński klub REAL 64-sto był pierwszym w regionie wyścigiem dla kolarzy górskich. Jest zaliczany do Leszczyńskiej Ligi Rowerowej.
Od kilku lat baza zawodów mieści się w malowniczym parku za Dworkiem Jeziorki. I tam wyznaczono start. Trasa wiedzie w kierunku Wyciążkowa do Trzebani. Ci, który wybiorą dłuższy dystans, pojadą dalej do Grodziska, pod Bojanice i z powrotem.

Trasa przebiega głównie przez las, po terenach piaszczystych i szutrowych oraz na krótkim odcinku po asfalcie.
 Dystans mini ma 36 kilometrów, a mega 67. - Proponujemy też sprawdzony w ubiegłym roku dystans hobby dla mniej wytrenowanych zawodników, liczy on 22 kilometry – mówi Mariusz Ciesielski z 64-sto. Będą też wyścigi juniorów oraz dzieci.
Na liście startowej w piątek widniały 363 osoby. - Głównie z Wielkopolski, ale przyjadą też zawodnicy z dalszych rejonów, jak choćby Krzysztof Krzywy z Pruszcza Gdańskiego czy Andrzej Kaiser z Bytowa – wymienia Ciesielski.

Wyjątkową niespodziankę organizatorzy mają dla kolarzy startujących na dystansie mini. Zawodnik, który jako setny przekroczy linię mety otrzyma rower marki specialized rockhopper29.

Zapisy internetowe już się zakończyły, ale zgłoszenia przyjmowane będą jeszcze w sobotę od 17.00 do 19.00 i w niedzielę od 8.00 do 10.00 w biurze zawodów w Jeziorkach.
 
Ponieważ maraton odbywa się w ruchu otwartym, organizatorzy proszą o zwracanie uwagi na poruszające się po trasie pojazdy i spacerowiczów czy grzybiarzy, zwłaszcza przy przejeździe przez drogi publiczne.