Sassek udział w zawodach zakończył już po pierwszym, bardzo udanym dla niego wyścigu. Wspólnie z Radosławem Kochankiem zainkasował komplet punktów i po chwili dowiedział się, że więcej na tor nie wyjedzie.

Wykluczenie Sasska okazało się potężnym ciosem dla leszczyńskiej drużyny. Dość powiedzieć, że poza pierwszym, nie potrafili wygrać już żadnego wyścigu. Druga i trzecia gonitwa kończyły się podziałem punktów, a po czwartej Lwy wyszły na prowadzenie i kontrolowały przebieg meczu. W barwach zespołu spod Jasnej Góry kapitalną formą zaprezentował wieloletni lider leszczyńskiej drużyny, Marcin Szymański.

Po efektownej wygranej z zespołem z Torunia na inaugurację sezonu, w drugiej kolejce leszczynianie musieli przełknąć gorycz porażki.

Lwy Unimot Częstochowa: 92
Dominik Rycharski (4,4,4, 4, 1) 17
Daniel Ordon (1,4,2,3,4)14
Sebastian Paruzel (4,3,4,1,3) 15
Marcin Jakubiak (1,1,-) 2
Marcin Szymański (3,3,4,4,4)    18
Mateusz Radomski (1,4,2,2) 9
Damian Natoński (2,4,3,4) 13                             
Mateusz Złotnicki (1) 1
Tomasz Włodarczyk (3) 3

Szawer Leszno: 64
Piotr Jamroszczyk (3,-,3,-,2) 8              
Mateusz Ludwiczak (2,-,2,-,3) 7              
Arkadiusz Zając (3,2,3,3,2) 13              
Piotr Kupczyk (2, 2,1,1) 6                   
Kamil Naskręt (W,1,2,2,1) 6          
Radosław Kochanek (3,2,4,3) 12                   
Michał Sassek (4,W,W,W) 4                   
Patryk Kriger (2,1) 3                             
Kamil Antoniewicz (3,2) 5