Czwarta runda Pucharu Polski odbyła się w Koziegłowach, na tej samej trasie, na której już na początku lipca ścigać się będą uczestnicy Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Wielu z czołowych juniorów młodszych, w tym Mikołaj Konieczny przyjechali pod Częstochowę zrobić rekonesans. Dla kolarza KKS bardzo udana okazała się czasówka. Zajmując 5 miejsce zaliczył najlepszy występ w sezonie. Na 21 pozycji rywalizację zakończył Kamil Kordus, a Karol Zdun był 12 wśród juniorów

Podczas wyścigu ze start wspólnego wielki apetyt na zwycięstwo miał Mikołaj Konieczny. Na około 4 kilometry przed metą przypuścił samotny atak, ale na końcowym podjeździe przed metą został doścignięty i potwornie zmęczony odpuścił dalszą walkę. – Zajął miejsce w okolicach 50. Dochodzący do formy po kontuzji obojczyka Kamil Kordus był 20. W juniorach Karol Zdun i Artur Kordus zajęli 39 i 44 miejsce. Dość poprawnie, ale bez rewelacji – podsumował trener Waldemar Minta.

Grupa młodszych kolarzy KKS Gostyń w tym samym czasie startowała w dwóch innych imprezach. Młodzicy Zuzanna Olejniczak i Kacper Majewski dojechali na trzecich miejscach w wyścigu w Dobrzycy, a dzień później okazali się najlepsi w swoich kategoriach w kryterium w Borku Wielkopolskim. Wśród Żaków drugie miejsce zajął Artur Stężycki, a Jarosław Fogt wygrał w gronie juniorów młodszych. Konkurencja nie była jednak najmocniejsza, bo wszyscy najlepsi juniorzy młodsi ścigali się tego dnia w Koziegłowach.