Rowery
29 miejsce na Mistrzostwach Świata
Konwa zadowolony ze startu w Andorze
(Fot. Ze zbiorów M.Konwy)
Polska reprezentacja w składzie: Marek Konwa, Filip Helta, Maja Włoszczowska i Bartłomiej Wawak w sztafecie wywalczyła 12 miejsce. Indywidualnie Marek Konwa zajął 29 miejsce na 100 startujących zawodników. - Mistrzostwa Świata jak każde inne rządzą się swoimi prawami. Był to już mój 9 start na tego typu imprezie MTB, nie licząc Mistrzostw Europy, więc na pewno jakieś doświadczenie zdobyte wcześniej pozwoliło mi przygotować się najlepiej jak potrafię - mówi Konwa. - Trasa w Andorze została praktycznie cała zmieniona w porównaniu do tej z Pucharu Świata 2 lata temu, do tego obfite opady deszczu od kilku dni dodały nieco smaczku na zjazdach. Niektóre korzenie i kamienie były śliskie jak lodowisko. Dla mnie to lepiej, ponieważ lubię trudne warunki oraz techniczne zjazdy.
Marek Konwa nie miał dobrej pozycji na starcie, przypadł mu bowiem numer 60. - Przebiłem się kilka pozycji do przodu na pierwszym podjeździe, ale jak się później okazało, cały długi zjazd był tak zakorkowany, że trzeba było po prostu iść z buta. Tak było przez 2 rundy, dopóki zawodnicy trochę się nie rozjechali. Po dwóch okrążeniach strata do czołówki wynosiła już kilka minut. Praktycznie cały wyścig jechałem sam, mijając kolejnych zawodników, poza zjazdami, gdzie wyprzedzanie rzadko było możliwe - relacjonuje Konwa.