Pochodzący z Lipna Mikołaj Konieczny w tym roku trzykrotnie stawał na podium mistrzostw kraju. Zostając wicemistrzem Polski w przełajach, w wyścigu na torze oraz górskim potwierdził swoją wyjątkową wszechstronność.

Na zakończenie sezonu Mikołaj razem z kolegami z reprezentacji Polski juniorów wyjechał do Belgii, by sprawdzić formę w konfrontacji z utalentowanymi rówieśnikami z kilku europejskich krajów. Podczas sobotniego klasyku w Sint – Denijs wypadł znakomicie. - Trasa składała się z ośmiu rund liczących blisko 8 kilometrów. Była trudna technicznie, z wieloma zakrętami i dwoma podjazdami. Polacy jechali bardzo aktywnie, Mikołaj wygrał siódmą rundę, ale nie udało mu się odskoczyć od grupy – podkreśla trener KKS Gostyń, Waldemar Minta. O wszystkim decydował więc finisz. Wychowanek Orła Lipno okazał się minimalnie lepszy od młodego Belga, trzeci na metę, już w większą stratą wpadł kolarz z Holandii.

Dodajmy, że Mikołaj Konieczny trafił do świdnickiej kuźni kolarskich talentów, czyli Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Nadal będzie jednak reprezentował również KKS Gostyń.