Puchar Polski w Gostyniu połączony jest w tym roku z eliminacjami do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży oraz Mistrzostwami Wielkopolski w jeździe indywidualnej na czas. Rywalizacja toczyć się będzie we wszystkich kategoriach młodzieżowych, a także elity kobiet.

Sobota przeznaczona jest na jazdę indywidulaną na czas. Początek zmagań na trasie Gostyń – Maciejewo wyznaczono na godzinę 11.00. Odcinek, na którym toczyć się  będzie walka zostanie zamknięty dla ruchu aż do godziny 17.00. Nieco mniejszych utrudnień należy się spodziewać w niedzielę, gdy kolarze ścigać się będą ze startu wspólnego. Peleton w zależności od kategorii wiekowej pokona określą liczbę 19 kilometrowych rund wokół Gostynia. Trasa wiedzie z Gostynia przez Stary Gostyń, Stankowo, Markowo, Osowo, Daleszyn do Gostynia. Ruch wstrzymywany będzie tylko w czasie przejazdu kolarzy. Start pierwszej kategorii wyznaczono na godzinę 10.30.

Waldemar Minta, dyrektor wyścigu, a także trener KKS Gostyń ma nadzieję, że kierowcy wykażą się wyrozumiałością, a czas oczekiwania na przejazd wykorzystają na dopingowanie kolarzy. Na wsparcie bardzo liczą zawodnicy KKS Gostyń. Kilku z nich od początku sezonu prezentuje wysoką formę i na pewno będą należeć do faworytów zmagań. Waldemar Minta jest jednak ostrożny w przewidywaniach i nie wywiera na podopiecznych presji.-  Jedno z kolarskich prawideł mówi, że jak jesteś mocny w maju, to później tej mocy brakuje w lipcu. A właśnie w lipcu czekają nas najważniejsze imprezy w sezonie. Na nich chcielibyśmy zaprezentować najwyższą formę. Nie znaczy to jednak, że nie zależy nam na dobrym występie przed własną publicznością w Pucharze Polski – podkreśla Waldemar Minta.